Nie wiem czy Twój kolega zakładał mocno dopasowaną koszulkę.bo jeśli tak to niech spróbuje o numer większą.
Możliwe że ona da mu mniej niż innym ale zawsze coś powinna dołożyć.
Ja tak właśnie na początku próbowałem i wychodziło lepiej.
U mnie kiedy mam ekstremalnie dopasowaną,jesli nawet uda mi się w niej opuścić to w górę idzie tylko do połowy i koniec.Poprostu odpływa krew z łap i kicha.
http://www.sfd.pl/W_Z_O_R_EK_DT...sezon_2018-t1159738.html#post-0
,, VERITAS ODIUM PARIT ,,