Za tydzień, w piątek 22 września, rada miasta Atlantic City będzie gospodarzem ceremonii, podczas której jedna z ulic tego niewiele ponad 40-tysięcznego miasta zostanie nazwana na cześć byłego mistrza świata w wadze lekkiej i obywatela Atlantic City, Leavandara Johnsona. Data imprezy nie jest przypadkowa bowiem właśnie tego dnia, przed rokiem, Amerykanin zmarł wskutek obrażeń odniesionych podczas walki z Jesusem Chavezem. Wydarzenie to wstrząsnęło bokserskim światem i wywołało kolejną falę dyskusji na temat słuszności uprawiania tego sportu. Podczas ceremonii zostanie także, między innymi, odsłonięta pamiątkowa płyta.
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)