Problem .. Trening bez wszystkiego :]

Witam!
Mam taki problem ... W listopadzie tyknie mi 20 lat, od pewnego czasu zajmuję się sprawami komputerowymi i nie oszukujmy się praktycznie cały czas siedzę nie licząc gry w piłkę nożną co jakiś czas i spacerów...

Chodzi mi o to, że w moim mieście nie ma gdzie ćwiczyć, lokalu też nie posiadam żeby zrobić sobie siłownię. I chodzi mi dokładnie o to czy idzie ułożyć jakiś trening bez jakichkolwiek przyrządów.
Do wykorzystania mam:
różnego rodzaju sprzęt użytku domowego (np. Krzesła i inne takie)
rurkę na której mogę podciągać się praktycznie w każdy sposób
jedną hantelkę o wadzę około 12 kg
+ można dodać jakieś bieganie do tego. Jak tak to ile minut dziennie i czy codziennie, na płaskim terenie czy też może bieg terenowy ...

Chodzi mi głównie przedramiona, biceps, triceps, barki no i brzuch
Szukałem różnych informacji na forum na ten temat, ale jakoś nie udało mi się nic znalejść.
A jeżeli gdzieś już jest taki temat proszę o podanie mi linka.

(Wiem, że może się to wydać trochę głupie, ale myślę że coś się da ułożyć)

Dziękuję z góry.

Może przyda się trening domatora ;)

http://www.kulturystyka.pl/atlas/trening_domatora.htm#2 

poszukaj czegoś takiego jak- trening domatora!

spóźniłem sie trochę- ale jednomyslnośc niech pozbawi cie w tym wzgledzie wątpliwości

Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2006-09-17 23:06:21

thx za odpowiedz ...
Juz patrze :)

Dokup sobie jakiś sprzęt, nawet przy braku miejsca zawsze gdzieś upchniesz ławeczkę do ćwiczeń, a dobra ławeczka plus para dobrych sztangielek pozwoli na profesjonalne przećwiczenie właściwie wszystkiego.