Szacuny
4
Napisanych postów
2628
Wiek
41 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
28758
Czytałem w wywiadzie z Nogueirą, że on biega z obciążeniem.
Tylko że jego obciążenie to sztywna, dokładnie opinająca ciało kamizelka a nie obciążniki na nogach. Na całej jej powierzchni rozłożone są kieszenie w których znajdują się obciążniki. Wygląda trochę jak kamizelka kuloodporna.
Widziałem też taką na filmiku z treningu jakiegoś zawodnika Pride jak biegał w niej po schodach.
A ze stawami najlepiej iść do lekarza, może przepisze jakiś konkretny lek
Zmieniony przez - emceha w dniu 2006-09-23 22:56:38
Zmieniony przez - emceha w dniu 2006-09-23 22:57:31
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
6
Słuchaj sam jesteś sobie winien ja trenuje w obciąznikach 2,5kilo na noge na rowerku jakieś 22 kilometry dziennie (czasem jak mam chumor cały dzień w nich chodzę) i powiem jedno tylko nieuk zakłada odważniki i trenuje tyle samo co przed założeniem. (sory jak kogoś obraziłem) Nakładając takie obciążenie to zwiekszasz masę i obciazenie (pracę mięśni itp).Wiec jesli gładko biegałeś bez obciążników 7 kilometrów to z obciaznikami biegaj góra 3,5 na początku. A tak na marginesie to nim zaczniesz trenować w obciążnikach powinieneś sie do nich przyzwyczaić.To znaczy minimum 4-5 dni wkładać na parę godzin. Wiem że niektórych to ździwi ale każdy chcący się w tego typu żeczy bawić powinien zaczynać od przezwyczajenia organizmu do dodatowego obciążenia. A potem jak w każdym innym treningu stopniowo zwiekszać dawkę ćwiczeń. Mówię wam efekty są. Tylko nie zapominajcie ćwicząc w ten sposób ćwiczycie myśle że nawet co najmniej półtora raza cieżej niż zwykle wykonując tą samą dawkę ćwiczeń.(z tym półtora to podałem przykładowo bo dokładnie nie mierzyłem ;) )
Kropla rzeźby kamień nie siłą uderzenia lecz ilością uderzeń
Szacuny
2
Napisanych postów
180
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1231
Zgadzam sie z Kamilas. Ja tez trenuje z obciaznikami. 0,5 kg na rece / 1,25 kg na nogi. Tylko tez na poczatku biegalem z nimi po 15 min. Teraz trening 1,5 h. 3 razy w tyg i jest ok.
Kto nie próbuje, nie wygraywa....
"...Czasem zeby pójść do przodu trzeba zrobic krok do tyłu..."
Szacuny
0
Napisanych postów
156
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1398
bo tych bólach w kolanach zniechecilo mnie do zalożenia ich jeszcze raz.Ale nie bede przecierz w klubie w obciażnikach pocinal.Samo przyjdzie szybkosc itp.
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
6
Ale nawet chodząc w obciążnikach na nogach czy rękach cały czas trenujesz to tak jakbyś ciągle podnosił lub nosił ze sobą hantle o danej wadze,a co do mitu z kolanami to kwestia treningu. Proszę was nie powtażajcie wkółko tego samego argumentu niszczy kolana, bo równie dobrze podnoszenie zbyt dużych ciężarów (a nawet moze bardziej) moze się skończyc kontuzją.
Wasze kontuzje biorą się z tego że niedoceniacie odważników i zbyt mocno na początku trenujecie. Jeszcze raz powatarzam nim organizm się przyzwyczaji do wzmorzonego wysiłku musi minąć trochę czasu, inaczej będziecie mieć zakwasy, naderwane mięśnie itp jak w każdym sporcie.
Kropla rzeźby kamień nie siłą uderzenia lecz ilością uderzeń
Szacuny
0
Napisanych postów
156
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
1398
Witam jeszcze raz jednak zdecyduje sie na obciażniki.Powie mi ktos jak zrobic zeby tak nie bolaly stawy?Najpierw przywzyczaićmniejszymi cieżarami?W moim sporcie dzieki temu moga cos osiagnac.Chodzi o treningi bokserskie na rece już mam i jest super, zamierzam to kupić:
http://sportsklep.pl/obciazniki-kostki-p-169.html powiedzcie mi jak przyzwyczaić najpierw do tego skoro mamm treningi 5 razy w tygw tym jeden bieg 15km, a przed kazdym treningiem kołka 4x600m czy w tym biegać??Moze ktos sie wypowie i mi doradzi?