ja wlasciwie mam taki problem. jako ze na wyjezdzie jadlam malo miesa, poza krewetkami (o ile to mieso), to nic innego nie chce mi sie jesc. w kazdej postaci. grillowane, gotowane, wedzone, kotlety, surowe, tylko nie typu hamburger albo jakies swinstwa.
I salate w duzych ilosciach, pomidory i ser bialy wcinam.
praktycznie rzecz biorac weglowodanow za duzo tu nie ma, a wiem ze za miesiac ok mi to przejdzie.
moge takie cos robic przez pare tygodni, tzn jesc mieso bialy ser i warzywa? 3-4 razy dziennie.
cwicze godzine do 3 dziennie, 4-5 razy tygodniowo.
pozdrawiam.
music is so wonderful ! don't suggest urself, be urself ;)