zabić ten chemiczny smak...

Witam!
Nadszedł moment studiów, małej ilości czasu, szybkich posiłków i... kupna GAINERA :D
Zaopatrzyłem sie w Mass XXL Trecka smak bananowy (bo tylko taki akurat mieli w sklepie a wyjeżdżam)... i co? i porażka :/ jak to w ogóle pić żeby nie szybko nie oddać? :P Próbowaliście zabić czymś ten chemiczny smak?? na razie próbowałem tylko mieszać z kakao... jutro spróbuje może też kawy rozpuszczalnej...
Zabijaliście może też smaki jakiś innych odżywek? piszcie...

pij nie bądź miętki.

nie jestem 'miętki' - pije ;)
ale musze też przy tym troche pomedytować :D

Zatkaj nos i hop do buzi:).Wiekszoś smaków czuje sie nosem.

Dosypując rozne zeczy wedle uznania jednak zmieniasz sklad gainera, i to na korzysc na węglowodanów ktorych i tak duzo w gainerze.

Kolega wyzej dał ci najlepszy sposob, zatkaj nos i pij, wyobraz sobie ze pijesz najlepsze, cudowne, białeczko o smaku nieba, ktore od razu zamieni sie w potęzne mięśnie

mialem banan treca mass xxl i chemia czuc ostro ale da sie wypic chociaz trec powinien zrobic cos z tym smakiem bo naprawde nie jest ciekawy

w momentach gdy pije tego gajnerka wiem, dlaczego kutlutrystyke nazywa sie sportem wyrzeczeń oraz sportem dla ludzi o mocnym charakterze

no nic... wymecze te 3kg :) może dojde do wniosku że idzie sie przyzwyczaić...

pozdro dla twórcy tego smaku