Bol w klatce piersiowej

Witam.Ostatnio zapisalem sie na kickboxing,ale jak na razie trening jest chyba troche za ciezki dla mniebo mam za slaba kondycje.Juz wczoraj po treningu troche dziwnie sie czulem.Kiedy przyjechalem do domu,juz wszystko bylo ok.Moze troche bolala mnie glowa.Poszedlem spac o 12 a o 2:00 obudzilem sie bo zaczela mnie bolec lewa reka a za kilka minut poczulem ból w klatce piersiowej po lewej stronie.Bolalo mnie tak ok 1h,po czym jakos udalo mi sie zasnac.Bolala mnie równiez glowa.Rano wszystko bylo dobrze,ale czuje teki lekki bol od razu pod mostkiem,kiedy sie poruszam w niektorych plaszczyznach.Do lekarza pojde niedlugo.Juz kiedys mialem podobne problemy i cisnienie mi skakalo do gory, zrobilem ekg,ale wszystko bylo ok.Lekarz powiedzial ze w okresie dojrzewania takie objawy moga wystapic.Przepisal mi wapn i magnez i po kilku dniach minelo.Co o tym myslicie?Z gory dzieki.

Jak piszesz Jesteś w okresie dojrzewania, a i lekarz Cię uspokajał!
Sam amatorsko boksuje i wiem że bez przygotowania rzucaja młodych na mięso armatnie co by pokopac dobrze. Masz młody organizm, dostałeś ostry trening stąd reakcja Twojego organizmu - wszelkiego rodzaju bóle, nerwobóle itp.
Nic sie nie martw i ćwicz wytrwale ten piękny sport. Z czasem przestaniesz odczuwać nawet bóle kończyn na treningu dołu czyt. nóg

Tylko ze to bylo kiedys jak napisalem,a teraz mam 20 lat.A z doswiadczenia lekarzom za bardzo nie wierze,bo jeden mi przepisal leki,a poszedlem do drugiego i dal jakies witaminy i powiedzial ze to normalne w okresie dojrzewania.I nie wiadomo komu wierzyc.

Na forum także nie otrzymasz gotowej recepty czyt. porady!

ok.Dzieki.Bede sie spoznial na treningi 15 min i wtedy dam rade.Dzisiaj juz bylo wszystko dobrze.Mysle ze to mogl byc jakis nerwobol,bo ja dosyc nerwowy jestem i zarazem spokojny.