siłownia a wpływ leków

zloozujcie panowie skoro lekarz zalecil no to moze mu potrzebne, co do faktycznego tematu to ja nie wiem, wydaje mi sie ze kiedys cos podobnego pisal ale poczekaj na Boofiego.
A wg mnie to moze miec co najwyzej taki wplyw, ze jak bierze te srodki to moga powodowac jakas ospalosc lub cos podobnego, wiec na treningu moze nie dac z siebie wszystkiego itp, a jak trening byle jaki no to z przyrostami wiadomo.Albo brak laknienia. A tak to nie wydaje mi sie zeby lek sam w sobie powodowal jakas niemoznosc budowania masy
ale jak mówiłam czekaj na Boofiego

Zmieniony przez - oska5 w dniu 2006-10-06 19:46:01

krzykacz luzuj dupke to juz nie tobie oceniac .

Z tego co wiem od od psychotropow raczej w wiekszosci przypadkow idzie masa do przodu =] tzn. sie tyje(oczywiscie nie zawsze )

Gdzies tez pamietam ze na forum byl temat o czlowieku co wcinal prozac i pisal ze mu to wrecz pomaga w cwiczeniach i bardzo sobie chawil =] tak ze jak ma brac niech bierze proste.

Celowo odświeżam temat, zażywam leki psychotropowe z powodów zdrowotnych od około 1,5 roku i jeżeli chodzi o siłownie to nie idzie to ze sobą w parze w ogóle. Ja brałem leki z grupy SSRI i powodowały,że przytyłem więcej niż kiedyś po enathacie, ale za to kompletny zanik mięśni. Leki te podnoszą mocno poziom prolaktyny, nie ma się ochoty na seks, rosną cycki jak ginekomastia, ciężko zrzucić później te zbędne kilogramy.
Ćwiczenie na siłowni nie miało w ogóle żadnego sensu, nie czułem wcale mięśni, były tak jakby znieczulone, ćwiczenia nie dawały absolutnie nic, a wręcz spalały je, straciłem masę mięśniową i siłę, stałem się ociężały i wiecznie ospały. Nie chce podważać zdania osoby która rzekomo brała Prozak, ale jest to lek z tej samej grupy SSRI i według mnie także na pewno nie wpływa korzystanie.