Wywiad z Silva- "Minotoro jest teraz na topie"

Moim zdaniem Silva pokonałby Rogerio. A potem chciałbym rewanż z Belfortem. A dopiero kiedyś tam trzecią walkę z Aroną. Bo dwie ostatnie kojarzą mi się z bardzo nudnymi widowiskami.

"a naprzeciw kogoś tak mocnego i groźnego jak on już nie dostaje się drugiej szansy(...)" .......dokładnie.

...chce walczyc z Mino hm chętnie to zobaczę...jeżeli chodzi o walke z Ryśkiem to trzecia walka odbędzie się prędzej czy później, ale na bank jeszcze nie teraz...

Krótko, zwięźle, na temat i skromnie - tak normalnie, po ludzku. Bo wbrew temu, co mówi wielu - Wand to nie jest zwierze i potrafi być normalny.

Co do jego walk, to najlepiej byłoby dla niego zawalczyć z Vitorem - najpierw podgrzano by atmosferkę przez przypomnienie 44-sekundowej walki z UFC, Wand oczywiście by teraz wygrał, no i znowu wielki szum medialny wokół niego, znowu jest mistrzem, znowu jest na topie. Sam dzięki temu mógłby odbudować się psychicznie.

Później rzeczywiście mógłby dostać LilNoga. Byłoby ciekawie, a obstawiałbym Wanda.

No i na koniec kolejna walka z Aroną - również obstawiałbym Wanda, aczkolwiek przez decyzję.

Ale jakby wygrał Belfort, to cały Twój misterny plan poszedłby się kochać
Belfort ma nieporównywalnie mniejsze osiągnięcia w MMA niż Waldek, ale byłby bardzo niewygodnym i trudnym przeciwniekiem dla niego

Poszedłby, poszedł...
Jednak o wynik tej walki byłbym najbardziej spokojny...