czy da sie jeszcze poprawić gibkosć do tego stopnia zeby wykonywać rożne akrobacje z tej sztuki walki? i jeszcze jedno czy można jeszcze dojsc do szpagatu? ile lat moze zając rozciągniecie ciała do tego stopnia? i le czasu wam zajeło dojscie do pełnego szpagatu?
...
czy można coś osiagnac w capoeirze zaczynac treningi w wieku 23 lat?
czy da sie jeszcze poprawić gibkosć do tego stopnia zeby wykonywać rożne akrobacje z tej sztuki walki? i jeszcze jedno czy można jeszcze dojsc do szpagatu? ile lat moze zając rozciągniecie ciała do tego stopnia? i le czasu wam zajeło dojscie do pełnego szpagatu?
czy da sie jeszcze poprawić gibkosć do tego stopnia zeby wykonywać rożne akrobacje z tej sztuki walki? i jeszcze jedno czy można jeszcze dojsc do szpagatu? ile lat moze zając rozciągniecie ciała do tego stopnia? i le czasu wam zajeło dojscie do pełnego szpagatu?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
można teoretycznie wiele
ale w praktyce od "kilku" czynników postęp zależy
jeżeli wcześniej nie należałeś do tzw."ruchowców",
to na cuda wianki po kilku miesiącach nie ma co liczyć
ale z każdym treningiem, przy pelnym zaangażowaniu i ceirpliwości,kto wie..
co do wieku, nie badz niepoważny, "dziadku"..
swego czasu u mnie w grupie byli panowie grubo po 30-ce, zaczynali dopiero
a sam trener (też po 30-ce), na poważnie capoeira zajmował sie dopiero jakies 6 lat, (tyle ze byl "zaprawiony w bojach" z innych stylów) także nie zaczynał jako mlokos jak widzisz
wiele jest do wygrania tutaj,
nie medrkuj zatem
tylko wybierz sie na trening po prostu
axe!
ale w praktyce od "kilku" czynników postęp zależy
jeżeli wcześniej nie należałeś do tzw."ruchowców",
to na cuda wianki po kilku miesiącach nie ma co liczyć
ale z każdym treningiem, przy pelnym zaangażowaniu i ceirpliwości,kto wie..
co do wieku, nie badz niepoważny, "dziadku"..
swego czasu u mnie w grupie byli panowie grubo po 30-ce, zaczynali dopiero
a sam trener (też po 30-ce), na poważnie capoeira zajmował sie dopiero jakies 6 lat, (tyle ze byl "zaprawiony w bojach" z innych stylów) także nie zaczynał jako mlokos jak widzisz
wiele jest do wygrania tutaj,
nie medrkuj zatem
tylko wybierz sie na trening po prostu
axe!
Right into the danger zone.. :>
...
Napisał(a)
Jak nie sprobujesz to sie nie dowiesz. Nikt ci tu na takie pytanie konkretnie przeciez nie odpowie. No bo niby jak?
...
Napisał(a)
to zależy tylko i wyłącznie od Twojej osoby.
Jeżeli masz predyspozycje i będziesz się starał, to szybko osiągniesz jakiś sukces. Jeżeli się będziesz "buntował" to nawet mistrz nie zrobi z Ciebie dobrego capoeiritas. Jezeli nie masz talentu, a będziesz ciężko pracował, to efekty też przyjdą. Wszystko kwestia czasu i możliwości Twojego organizmu.
Jak już zaczniesz ćwiczyć, to pamiętaj, że progresja umiejętności nie jest wprost proporcjonalna do czasu trenowania
Jeżeli masz predyspozycje i będziesz się starał, to szybko osiągniesz jakiś sukces. Jeżeli się będziesz "buntował" to nawet mistrz nie zrobi z Ciebie dobrego capoeiritas. Jezeli nie masz talentu, a będziesz ciężko pracował, to efekty też przyjdą. Wszystko kwestia czasu i możliwości Twojego organizmu.
Jak już zaczniesz ćwiczyć, to pamiętaj, że progresja umiejętności nie jest wprost proporcjonalna do czasu trenowania
śmierć w oczach
>>> LIVING ON THE EDGE <<<
...
Napisał(a)
cora trenujesz capo??? Fajnie!
Jeśli chodzi o wiek to w niczym nie przeszkadza. A co do gibkości to różnie bywa, jeden jest bardziej rozciągnięty drugi mniej. Ja np miałem problemy z naciągiem do mostka, ale za to wysoko kopałem. Mimo tego robiłem różne akrobacje na swój sposób, nie koniecznie używając tylko kręgosłupa Ale ważna rzeczą jest dobry trener oraz odpowiednie warunki do trenowania akrobacji, chodzi mi zwłaszcza o salta, fiflaki itp. No a jeśli masz już to wszystko to pozostaje tylko nie bać się spróbować jakichś wygibasów Życzę powodzenia
Jeśli chodzi o wiek to w niczym nie przeszkadza. A co do gibkości to różnie bywa, jeden jest bardziej rozciągnięty drugi mniej. Ja np miałem problemy z naciągiem do mostka, ale za to wysoko kopałem. Mimo tego robiłem różne akrobacje na swój sposób, nie koniecznie używając tylko kręgosłupa Ale ważna rzeczą jest dobry trener oraz odpowiednie warunki do trenowania akrobacji, chodzi mi zwłaszcza o salta, fiflaki itp. No a jeśli masz już to wszystko to pozostaje tylko nie bać się spróbować jakichś wygibasów Życzę powodzenia
Never Too Late
"Nie w szczepionkę k***O!!!"
...
Napisał(a)
Jesli wszystko bedziesz robił poprawnie jeśli chodzi o rozciąganie to do pełnego szpagatu bez rozgrzewki dojdziesz w 3 miesiące to nie jest pic kup sobie płyte albo książke "Tajemnice rozciagania" Thomasa Kurza i uwierz mi to działa!
http://www.sfd.pl/Na_redukcji_do_końca_4_tygodnie:_-t589719.html#post8 nowe fotki na 7 stronie
Mięśnie mówiły nie ja mówiłem tak Arnold Schwarzenegger :)
...
Napisał(a)
W poszukiwaniu informacji o Capo zapraszam do "Tradycyjnych".
http://www.bushido24.pl
Masz pytania dotyczące sztuk walki? Przeczytaj FAQ:
http://www.sfd.pl/PRZECZYTAJ_ZANIM_ZAŁOŻYSZ_NOWY_TEMAT.-t406577.html
...
Napisał(a)
Nie ma ograniczeń wiekowych w ćwiczeniu capoeira... tak jak wcześniej zostało napisane, wiele zależy od Twojego aktualnego stanu fizycznego i od zaangażowania. Spotkałem się że trenowały osoby dużo dużo starsze od Ciebie i przy odpowiednim nakładzie pracy bardzo dużo osiągały (ponad 50 lat z tego co pamiętam)... Należy też pamiętać że akrobacje to zaledwie dodatek. Wykształcić sobie dobrą baze w capoeira jest dużo trudniej niż nauczyć się akrobacji wbrew pozorom... Pozdrawiam!
Polecane artykuły