HST- problem

Witam. od przyszłego tygodnia chciałbym zaczac trening hst. czytałem juz kilka wątków na ten temat i nadal nie wiem o co chodzi :/ nie wiem ... moze jestem jakis niekumaty albo jest to napisane jakimis szyframi. wiem natomiast ze musze isc jutro na siłownie oraz w srode i piatek i spisac sobie swoje maxy na daną partie miesniowa. czyli wg widze to tak ... ide jutro na silke i wyciskam na klate najwiecej jak potrafie czyli ok 60 kg. bedzie to potrzebne do wiliczenia procentów potrzebnych w nastepnej czesci treningu. natomiast nie wiem co robic w srode i piatek :/ bo tam musze wyliczyc jakies maxy na partie miesniowe dla 10-tek i 5-tek :/ moze mi ktos wytłumaczyc o co w tym chodzi :/ ???????

chyba odpisalem Ci w treningu - zreszta tam to jakos lepiej opisales, chyba zalapales o co chodzi.

omg ..... koleś jush rozumiem gdybys nie umial dobrac seri do cwiczen itp ,,chciarz nawet to jest banalnie proste..ale zeby maxow nie zmierzyc.... w poniedzialek mierzysz ile na maxa pocisniesz w 15-stu powtorzeniach- w srode przy dziesieciu a w piatek przy pieciu i tak z kazdym cwiczeniemm.... nic trudnego.. POZDRO