:)
co rozumiesz przez jakosc?
swierzosc zgodze sie, jezeli jakosc = swiezosc to taki proszek ma lepsza niz kurczak 5-dniowy
jezeli jakosc = poziom wykorzystania przez organizm a to jest naistotniejsze dla meisnie to:
poki kurczakiem sie nie zatrujesz to badz pewny ze i 10 dniowy bedzie lepiej wykorzystany przez twoje miesnie niz "ultrafiltrowany proszek"
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
dieta dostarczamy tyle bialka ile mozemy
odzywkami jedynie "uzupelniamy" nasza diete, wiec ma to byc tylko takie dopelnienie i najlepiej dopelnienie to wykorzystac przed i po treningu
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski
sam nie raz jadlem
sam pewnie nieraz zjem (braki czasowe :( ) :D ale ograniczam to do minimum
ale story ze odzywka lepsza niz kurczak bo te sobie lezakuja do mnie nie trafia i nie jest faktem :D zadna ultrafiltraty nie przebija kurczaka i tyle :D
“How in the hell could a man enjoy being awakened at 8:30 a.m. by an alarm clock, leap out of bed, dress, force-feed, shit, piss, brush teeth and hair, and fight traffic to get to a place where essentially you made lots of money for somebody else and were asked to be grateful for the opportunity to do so? ”
― Charles Bukowski