dzisiaj na silowni cwiczylem miesien czworoglowy na maszynie i w kolejnej serii poczulem "przeskok miesnia", tzn. przy unoszeniu nog do gory, tak z 10cm nad kolanem poczulem taki pstryk, jakby miesien przeskoczyl w bok i potem powrocil na swoje miejsce. Tuz po urazie nie czulem bolu, ale przestalem cwiczyc. Jak miesien ostygl boli mnie jak chodze i nie moge zrobic przysiadu. Czy ktos z was cos takiego mial i czy to jest naciagniecie czy naderwanie, bo nie wiem jaka jest roznica, tzn. chce wiedziec jak dlugo sie goi i jakie sa konsekwencje. Jak miesnia dotykam troszke mnie boli, raczej "czuje".
Dzieki za odp.
nie wygrasz nie podnoszac rekawic