.....:::::SŁOWNIK:::::.....

(ja np zawsze używałem sfd,gg i winampa żeby coś posłuchać i gdzie tu było miejsce na worda???)


istnieją takie www jak http://portalwiedzy.onet.pl/polszczyzna.html - nie potrzeba otwierać nowego programu

za a jednoczesnie przeciw raz ze czesto sie pisze bez polskich znakow, dwa ze slownictwo netowe ma bardzo specyficzna odmiane i uzywa sie w nim slow ktore normalnie trudno uslyszec na ulicy.

Zawodny Ale mozesz byc ekspertem w kazdej dziedzienie nie robiac bledow. Nie wymaga to az tak wiele

z reguły jak jesteś ekspertem od wszystkiego to jesteś ekspertem od niczego

Dudek Powodzenia w szukaniu pracy z taki podejściem.

jestem na inżynierce czyli na kierunku ściśle technicznym,myślisz ze tam będą patrzeć na to czy ja znam się na zasadach ortografii czy na zasadach budowlanki???

Dudek Pomyśl kogo wybierze pracodawca mając do dyspozycji 2 kandydatów, zakres wiedzy taki sam, jeden z nich nie nauczł się ortografii, a drugi tak. Na 99% wybierze tego, który nie sadzi błędów ortograficznych.

bardzo filozoficzne podejscie,nigdy pracodawca nie będzie w stanie sprawdzić czy ktoś ma taki sam zakres wiedzy i dodatkowo jeden zna ortografie a drugi nie,no chyba ze jego jedynym kryterium przyjęcia do pracy będzie napisanie dyktanda...

MdragonTo ze ktoś ma papierek (załatwienie go nie jest jakąś arcy mega trudną sztuką) nie znaczy że taka osoba ma prawo do popełniania wszystkich możliwych błędów jakie się da!

ma prawo do popełniania błędów ortograficznych a nie wszystkich.Kwestie tego kto taki papierek ma uczciwie a kto nieuczciwie pozostawmy bo nie da się udowodnić przez neta komu się należy a komu nie,a nawet jak znajdzie się na forum osoba która ma prawdziwy papier to trudno ją dyskryminować z tego powodu że są inni którzy lecą na skróty i się podszywają za dysortografów.

Oska5 znajomosc zasad ortografii w dzisiejszych czasach jest nieprzydatna
czy ty wiesz co mówisz w ogole?

tak,doskonale wiem o czym mówie.Jak bym nie wiedział nie zaczynałbym takiej dyskusji,zwłaszcza ze doskonale zdaje sobie sprawe z tego że będę atakowany przez całe rzesze patriotycznych ekspertów pisowni polskiej

Oska5 polowa ludzi nie zwraca uwagi na pisownie z lenistwa, jak zrobia bledy i sie im wypomni to ze maja jakies "dys"

a jaką masz pewnosć ze nie mówi prawdy???

Dudek jestem tego samego zdania co oska, ban za walenie błędów.

a ja mimo iż modem,a nawet doradcą,nie jestem to jestem PRZECIW

Zawodny Albo chociaz przez chwilke zastanowia nad tym co napisali, czasami wystarczy zobaczyc co sie napisalo i widac blad a jak sie nie wie jak cos napisac to jezyk polski jest na tyle bogaty ze kazde slowo idzie bez wiekszych problemow zastapic innym

to jest jakiś pomysł.Pierwsze chyba z czym się tu zgodze.

Grasik istnieją takie www jak [portalwiedzy.onet.pl/polszczyzna.html] - nie potrzeba otwierać nowego programu

błąd.
1-gg
2-winamp
3-stronka sfd
4 stronka podana przez Ciebie
daje nam 4 rzeczy otwarte(mimo iż strony internetowe to nie program),czyli o jedną za dużo.
PS: Nie wiem dlaczego się tak działo ale poprostu komp miał chyba wyliczone ze moge mieć tylko 3 rzeczy otwarte(z 3 moge korzystać) a każda kolejna otwierana rzecz sprawiała że wszystko się zacinało i bez reseta nie dało rady...

juz chodzi

nie to że miałem tyle rzeczy otwartych .. tylko na sfd cos mi sie stało ale juz ok jest. mam polskie znaki tj ł ń ó ś ą ć ź ż

W S Z Y S T K O ______G R A JUż


Zmieniony przez - TOYSY w dniu 2006-10-25 17:42:00

Banowac odrazu za poważne błedy.Drobne moga wynikac z przypadku, szybkosci pisania.
Dysleksja to nie brak mózgu.W internecie cieżko zasłaniac sie nieznajomościa gramatyki bo tu swoje błedy mozesz sprawdzic np. tutaj http://sjp.pwn.pl/To jest komfortowa sytuacja bo wystarczy pare klikniec myszka.Popularnosc internetu jest ogromna i dużo ludzi spedza tu czas uczac sie przypadkowo błedów innych a później powiela je w sieci lub w rzeczywistości.
Takie moje IMHO %)

dokładnie jestem tego samego zdania co poprzednik

ktoś przeczyta z błędem kogoś wypowiedx i źle się nauczy itd. itd.

a nie można by np. zrobić automatycznego słownika na sfd. (bo za dużo będzie tych banów ) (moderatorzy będą mieli więcej roboty z zablokowywaniem i później z odblokowywaniem

Zmieniony przez - TOYSY w dniu 2006-10-25 17:51:36

nie no to troche pomylony pomysl. tzn pomysl sam w sobie jest dobry, bo jak sie poczyta troche takich wypoweidzi z bledami to sie samemu zaczyna robic bledy, ale pomysl nie przejdzie i juz wyjasniam dlaczego.
wiekszosc osob (w tym ja rowniez) pisze bez polskich znakow i wszystkie slowa takie jak: sie, zeby, bedzie, krotko... beda podkreslone. i watpie zeby komus sie chcialo poprawiac na polskie znaki. to nie sa bledy razace, ale sa. tylko to akurat nie jest problem zeby cos takiego zrozumiec. gorzej jest jak nie ma znakow interpunkcyjnych i jest wypowiedz nie do zrozumienia czasem.

bany?? a za co. przeciez o tym nie ma nic w regulaminie. modzi to chyba frajde maja z tego banowania i szukaja byle pretekstu. to nie dyktando, ze za 2 ortografy BANia


pozdrawiam

1. Czy zdajecie sobie sprawe, ze cala ta dyskusja kreci sie wokol czystej abstrakcji, bo kto niby mialby przygotowac ten slownik i go jeszcze zaimplementowac??? Naczelny? Buhahahahaha ROTFL

2. Wszyscy po czesci macie racje, i jej nie macie. A oso chozzi? Dzisiaj po szkole, w wiekszosci zawodow, slowo pisane, jako takie, jest niestosowane. W wiekszosci wypadkow wymagane jest przede wszystkim slowo mowione. Jesli trzeba cos napisac, to zazwyczaj jest to albo przepisywanie, albo wpisywnie jakis slow w wykropkowane miejsca gotowego szablonu. Malo wymaga sie kreatywnosci w zakresie slowa pisanego... ale... Sa takie miejsca, jak to forum, w ktorych raptem okazuje sie, ze slowo pisane jest jedyna lub najwazniejsza forma przekazywnia tresci miedzy soba, i aby byc wlasciwie zrozumianym trzeba uzywac regul obowiazujacych w danym jezyku. To nie jest nic nienormalnego. Idac do warsztatu samochodowego oczekujemy jakosci wykonania uslugi, tutaj oczekujemy wysokiego poziomu merytorycznego wypowiedzi itd. Ponadto to forum spelnia takze pewna role wychowawcza, wiec dziwnym by bylo, gdyby na razace bledy brak bylo jakiejkolwiek reakcji. Kloci sie to z podstawowymi zalozeniemi powstawania takich forow, tzn.: uczyc, bawic, wychowywac.

3. Masz cos z dys-, uzywaj slownika. Rece nie odpadna, oczy nie pekna, gazy nie odejda. Przeczytaj przynajmniej raz napisana przez siebie tresc. W wielu przypadkach nawet slownik nie jest potrzebny. Uzywaj Worda, slownikow manualnych, internetowych. Ksztalc sie, wyrabiaj sobie odpowiednie nawyki. Bo jak trafisz na dziewczyne, ktora ci sie podoba, a ktora zwraca uwage na ortografie, to po pierwszym "ktury" bedziesz mogl o niej zapomniec. A jest to naprawde banalny przyklad. A tych przykladow mozna mnozyc na roznych plaszczyznach zycia codziennego zaczynajac od milosci a na pracy konczac.

4. QUEBLO dodaj RAMu i bedziesz mogl otwierac znacznie wiecej aplikacji niz obecnie. Nie wiem jakiego masz kompa, ale moj podreczny laptopek ma Pentium 133MHz, 128Ramu, HD 6GB, Winde98 i spokojnie otwieram Winampa, Worda, Acrobata i kilka stron internetowych, oczywiscie nie za bardzo obciazonych flashami czy javoskim wynalazkami.

Pzdr
eX

Zmieniony przez - x-ray w dniu 2006-10-25 19:24:47

Napisałem: np tak jak ja całkiem niedawno nie mogłem korzystać z...
Nie wiem dlaczego się tak działo ale poprostu komp miał...

Chodziło m i o to że miałem kiedyś całkiem nawet niedawno taki problem,ale już nie mam go całe szczescie,teraz mam nową maszynę.
Mam ADM Athlona(tm)64 2.01 GHz; 512 MB Ram-u; Wind XP(2002)i mam 148 GB na twardzielu,więc teraz na sprzęt nie narzekam.

Ale mimo wszystko dzięki za rade,zapamiętam na przyszłosć.