Dieta adekwatna do możliwosci - moja.

A wiec tak 23 lata 183cm, 105kg wagi. Większość w nogach, brzuchu.
Siłownia 3 X w tygodniu
Cwiczenia ogólne, różne 3 X w tygodniu.
Postawnowiłem pójść na diete, tylko taką co nie musze sie meczyc z domownikami i prosić o kupwanie specjalnych rzeczy, tylko wybór z tego co jest + kupiłem L-karnityne i chrom.
L-karnityna 3 x dziennie
chrom 1 x dziennie
Po 4 dniach zeszło 1,5 kilograma czyli coś się rusza.
Zero ziemniaków, ryżu, kasz, makaranów, chleba.
Teraz co jem.
2 jajka
pomidory lub papryka
4 banany
kawałek miesa z zupy lub konserwa rybna
2 kubki Winiary - barszcz
Co jakiś tydzień pewnie bilansowanie czekolada
Co dwa dni jakas wedlina, kiełbasa 100g
Co dwa dni 4 mandarynki.
Napój gazowany Hoopa, woda gazowana, litr mleka schodzi w dzień.
Czy da rade zrzucić na tym jakieś 10 kg.
Co poprawic?

popraw wszystko i zmien nastawienie, ja sam sobie latam na zakupy a mam 18 lat wiec nie usprawiedliwiaj sie tym ze nie mozesz. przeczytaj to:
https://www.sfd.pl/temat231127 

Krótko: Dieta adekwatna do możliwości - efekty adekwatne do diety.
Polecam kupić motywację w proszku, bo resztę dostałeś w linku post wyzej.