czy to może coś dac ??

Ja cwicze 2 razy w tygodni kickboxing + w domu sam cwicze po godzine - półtorej zeby miec kondycje i wyrobic sobie szybkosc. Jak sie tym zainteresujesz i zaczniesz powaznie podchodzic do tego i dawac z siebie wszystko to bedziesz to szybciej łapał. co do ulicy to roznie bywa , lepiej zachowywac sie normlanie byc ostroznym i niekozaczyc jak sie chodzi na jakies sw bo moze byc tak ze raz komus wje.... a drugi raz ktos ci wbije kose i narazie. Mozna to uzyc w ostatecznosci.

ja nie cwicze "pod ulice" to moje pytanie było dodatkowe tak przy okazji ja chodze na treningi dla przyejmności i nie zamierzam rezygnowac dzieki za posty :D

No to skoro masz zamiar ćwiczyć dla siebie to wal na trening a nie pytaj
Masz soga na zachęte

Zmieniony przez - Radziollo w dniu 2006-11-03 12:24:14

dla ciebie też :D

Wszystko przyjdzie z czasem. Ja np. zapisałem się na judo po tym jak zostałem okradziony i trenowałem tylko pod samoobrone. Z czasem tak jak piszą koledzy wyżej zmieniłem motywacje i na treningi chodziłem dla przyjemności/rozrywki/ rozładowania emocji Poprostu ćwiczenie nowych rzutów i walki sprawiały mi przyjemność, zwłaszcza kiedy nowa technika zaczynała wychodzić
Teraz sobie studiuje i chodze na mma, również dla przyjemności. Nie zastanawiam się czy na ulicy przyda mi się to czy to, czy dam komuś radę - tego nie da się przewidzeć bo jest zbyt wiele czynników determinujących przebieg walki na ulicy. TRENUJ - wyjdzie Ci to na zdrowie
Pozdrawiam!

UX zamienił motywacje na trening dla przyjemności a dla samoobrony nosi gaz
P.S. UX i tak jesteś cienias

Goń sie buraku
Gaz jest ważny do końca grudnia, uważaj wtedy, żeby "przypadkowo" nie wypalił, szkoda byłoby zmarnować

A co bez gazu już do mnie nie startujesz ??
Znudziło ci się dostawać po ryju ??
Eot

u will see... soon...
także EOT