ogolnie ustalonego planu treningu nie mam
najpierw rozgrzewka -> krecenie biodrami skłony itd... jak na wf-ie
potem przysiady sprinterskie ( płytkie ) dynamicznie ze 150-200 na dogrzanie
potem kopanie w worek jakies 10 minut, nisko wysoko, kolanami
potem kopanie w powietrze po 30-40, do przodu, na bok do tyłu , po 10 w 4 seriach, w przerwach między seriami kolejne przysiady na dogrzanie
potem rozciaganie statyczne tu jest juz szeroki wybor cwiczeń mozna łatwo znaleźć , ststem -> napięcie rozluźnienie rozciagnięcie okolo 20minut tak sie rozciagam, robie po 3-4 razy dane cwiczenie
na koniec znowu worek z 10 minut kopania
Bracia... czego dokonujemy za życia... odzwierciedla się w wieczności...