Dokonanie tego jest możliwe jeśli sie ma bilans kaloryczny ok. 0, ma sie dobry trening na którym rośnie siła i dobrą dietę. Wówczas nawet bez kreatyny można lekko nabrać mięśni tracąc powoli tłuszcz.
...
Napisał(a)
Niektórym sie udaje taka sztuka. W którymś poście nawet Krzych666 napisał, że jak zaczął stosować zasady żywieniowe Tyki, to z pasa poleciało mu kilka centymetrów, a waga wzrosła, czyli pewnie nabrał troche mięśni. Pamiętam też, że ktoś z tematu "Masa dla opornych" też dokonał tej sztuki, że mięśnie urosły, a troche tłuszczu zeszło. Jeszcze widziałem pare takich postów, ale nie pamiętam nicków.
Dokonanie tego jest możliwe jeśli sie ma bilans kaloryczny ok. 0, ma sie dobry trening na którym rośnie siła i dobrą dietę. Wówczas nawet bez kreatyny można lekko nabrać mięśni tracąc powoli tłuszcz.
Dokonanie tego jest możliwe jeśli sie ma bilans kaloryczny ok. 0, ma sie dobry trening na którym rośnie siła i dobrą dietę. Wówczas nawet bez kreatyny można lekko nabrać mięśni tracąc powoli tłuszcz.
...
Napisał(a)
Jest możliwe w przypadku dobrze dobranej diety, ale przy bilansie 0 to nie jest optymalny stan dla budowania masy. Po prostu patrząc na to z perspektywy czasu bardziej opłaca się trochę otłuścić i później redukować. Większość jednak przesadza z kaloriami, zwleka z redukcją i potem jest problem.
Są też specjalne systemy treningowe (UD 2.0), ale poświęcenie jest o wiele większe a wynik końcowy podobny jak w przypadku cyklu masa-redukcja. Jednak cały czas mamy "estetyczną sylwetkę". W zasadzie UD 2.0 to połowa tygodnia masa, połowa redukcja
Są też specjalne systemy treningowe (UD 2.0), ale poświęcenie jest o wiele większe a wynik końcowy podobny jak w przypadku cyklu masa-redukcja. Jednak cały czas mamy "estetyczną sylwetkę". W zasadzie UD 2.0 to połowa tygodnia masa, połowa redukcja
Beatus, qui prodest, quibus potest
...
Napisał(a)
głupota głupotą pogania, dalej sobie tłumaczcie, że niemożna tracic smalcu z jednoczesnym przyrostem masy...
...
Napisał(a)
Czytaj uważnie. Można ale pod pewnymi warunkami i nie zawsze jest to najlepsze wyjście. A na pewno nie za sprawą wybranych produktów.
Beatus, qui prodest, quibus potest
...
Napisał(a)
Zrobiłem sobie diete 2g białka, 3 g ww i 0,7 tł na kg> nie dokonca ją stosuje. Zanczy jem normalny obiad itp. Jednak waga moja stoi w miejscu a na siłowni podnosze więcej.
Polecane artykuły