Szacuny
9
Napisanych postów
2616
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17485
z tego co widze w bazie znaków towarowych chronionych to Olimp ma zastrzeżone znaki słowno-graficzne typu Gainer, Carbo...a więc wygląda na to że wystarczy sobie te same słowa zapisać inną czcionką i kolorem i szafa gra...inna sprawa że przyjęły się też nazwy zwyczajowe czy powszechnie stosowane dla tego typu "koncentratów spożywczych" i ze względu na powszechność ich użycia jako określeń typów produktów jest tak duża, że nikt nie zarejestruje tego jako "własnego" słowa.
To mi wszystko przypomina zastrzeżenie bodajże przez Sony słowa Walkman...ale im się udało....
Szacuny
1
Napisanych postów
154
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5894
Ale co ma slowo gainer czy carbo do sony i walkmana.
carbo i gainer to slowa angielskie okreslajace dany produkt, jego funkcje czy zawartosc
natomiast walkman jest to slowo stworzone, wymyslone, przez firme Sony do okreslenia magnetofonu ktory mozemy ze soba zabrac (chodzic z nim).
Szacuny
10
Napisanych postów
1907
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
35840
carbo to skrót od carbohydrate - węglowodan, gainer to w dosłownym tłumaczeniu zdobywca więc na upartego tylko carbo pasuje do tego co napisałeś - tak czy inaczej ja się z tym nie zgadzam.
p.s.
słowa carbo i gainer się upowszechniły zanim ktoś je opatentował (z "walkman"tm było odwrotnie) stąd moje zdanie że pretensje olimpa są bezpodstawne
Szacuny
9
Napisanych postów
2616
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
17485
dla tych co nie do końca kumają te sprawy - ochronić patentem można prawie wszystko. Gdyby "te amerykańskie" zgłosiły słowa gainer i carbo na samym początku do ochrony - jeszcze zanim słowa te nabrały cech słów określających typ produktu to nikt inny dzisiaj nie mógłby ich używać. Każda inna firma musiałaby wtedy używać innych określeń na tego typu produkty...
Jest też kilka typów ochrony - można chronić znak słowny, słowno-graficzny itp...Dodatkowo wskazuje się zakres ochrony a więc tzw klasę produktów w których dany znak towarowy jest chroniony. Stąd w jednej klasie może mieć on ochronę a w drugiej już nie. Dlatego, powiedzmy gdyby znak gainer był chroniony wyłącznie w klasie towarów spożywczych to producent ogumienia mógłby tak sobie nazwać opony do malucha i nikt by nie mógł mu tego zabronić.
Przykład z Sony i Walkmanem jest modelowy - wymyślili takie urządzenie, nadali mu nazwę i zastrzegli. Dlatego nikt z pozostałych producentów nie mógł napisać na swoim "walkmanie" Walkman.
To rozbudowany temat...
często spore firmy działają z pozycji monopolisty...zgłoszenie sprzeciwu to niewielki koszt - a nuż się uda i konkurent się przestraszy jak zobaczy pismo z Urzędu Patentowego lub Sądu...A jak nie to w gazetach napiszą o nim źle....zawsze można narobić smrodu...
Ciekawy jestem tej sprawy...
Zmieniony przez - lessie w dniu 2006-11-07 09:11:56
Szacuny
41
Napisanych postów
4946
Wiek
6 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
42640
Sprawe nazwy mega-caps mozna zrozumiec,
ale zastrzezenie nazwy gainer czy carbo to moze i sluszne posuniecie, ale napewno niezby sympatyczne
Om ,na tym polega biznes,ochrona tego co się promuje jest normalna.
Kiedy Olimp zastrzegał nazwy CARBO I GAINER firm,które teraz pozwał o kopiowanie nie było na Świecie .
Jeśli jakas firma z USA miała produkty o takich nazwach mogła je zastrzec przed OLIMPEM na terenie Rp wtedy miałaby prawa wyłączne.Zapewne problemu by nie było bo wówczas Olimp miałby inne nazwy.