zanokcica - bez końca...

Zanokcica - stan zapalny związany z zakażeniem wałów paznokciowych, wokół paznokci palców dłoni lub stóp.

Męczy mnie zanokcica u dużych palców stóp, po zewn. i wewn. stronie paznokcia, mialem juz 4 zabiegi w ostatnie poltora roku( wycinana czesc paznokcia, szycie, tydzien czasu i zdjecie) w najblizszym czasie musowo nastepny , za kazdym razem sie odnawia, czasem np. zaczyna puchnąć itp. i przechodzi po tygodniu, a czasem sie rozwija az potrzeba ciecia. Robie sobie okłady z rywanolu na noc ale daje to mało albo i wcale.

Nie musze chyba mowic jak to uprzykrza życie :/, niby zabieg, tydzien czasu i po sprawie, ale juz traume mam Da sie poprostu nie miec paznokcia ? Od tak pusty palec miec ? Bo palucha nie utne, jak bede w pilke gral ?

Wie ktoś moze jakie są tego przyczyny ? Jakies niedobory ?

szczerze mowiac probowałam znaleźć cos na necie na temat tych nawrótów ale jakos mi sie nie udało. Ja sama tez to mialam ale na wskazicielu u reki. Skonczylo sie na jednym zabiegu i nie było nawrótów. Ale u mnie na osiedlu z kolei chlopak ktory mial na nodze tez mu sie ciagle odnawiało. Slyszalam tez ze na nogach ponoc gorzej sie goi. Wiesz.. chodzic w butach, nie ma takiego dostepu powietrza moze.. nie wiem, ale czy ty jestes pewny ze robisz wszystko jak nalezy? mam na mysli higiene (i bron boze nie twierdze ze sie nie myjesz)
piszesz tez ze usuwaja ci to cześciowo, tzn wycinaja czesc paznokcia, moze lepiej byłoby usunac caly..?
pytasz czy mozna zyc bez paznokcia, no pewnie ze mozna, ale jak nie masz uszkodzonego... eeee.. korzenia czy macierzy..? no w kazdym razie jak nie masz uszkodzonego tego z czego ten paznokiec wyrasta to on i tak bedzie rósł

nei grzebać , własciwie obcinać !!

jak sie zaczyna to : nogi wietrzone , możliwie odkryte butki - np klapki i bez skarpetek

wilgoć i wyższa temperatura sprzyja