problem z wyciskaniem sztangielek

problem jest dziwny , tzn chodzi mi o to ze nie umiem odtsawic sztangielek na podloge jak juz mam ostatnie powtorzenie nie moge ich zucic bo cwicze w domu nie chce miec dziur w podlodze a trzymac ich w dloniach chwytem mlotkowym jest dla mnie za ciezko puxniej mam niesamowicie styrane dlonie zazywczaj zucam na nogi ktore mam przykryte ciuchami . macie moze jakies sposoby na odtstawienie sztangielek na podloge po seri bez kombinowania?

Ja je odstawiam na podłogę tak jakbym robił negatywne powtórzenie uginania ramion ze sztangielkami. Według mnie najlepsza metoda.

yyyyyyyyyy
jak to?
no normalnie odkładasz, a jak nie chcesz miec dziur to sobie materac podłoz z 2 stron
i nie zakłądaj wiecej takich tematow
myslenie nie boli

Kładz je na klate i się z nimi podnieć:P a najlepiej to rękawiczki kup...

Chyba podnieŚ :) Podniecac sie ze sztangielkami to niezbyt zdrowe chyba :D

trafna uwaga a głupi bład...

Oj przepraszam chłopaki:/ ale gafa... Jeszcze raz przepraszam...

No to kolego masz ty te problemy

biliwiget --- nie udzileja sie cwaniaczku jak masz jakis problem
Pozdr

kup sobie takie 2 gumowe grube na 2cm wycieraczki(takie czarne przemysłowe z dziórkami) np z leroy merlin i po seryjce opuszczasz tak jak to kolega wspomniał "jak negatywne powtórzenie" z tymże z gumiakami możesz nidbale rzucać i będzie ok

ja na skosie napinam sztangielkami każda po 35 i po ostrej serii dosłownie odrzucam je na boki na uprzednio położone wycieraczki i jest ok - podłoga cała bice nie pozrywane wszyscy happy

Zmieniony przez - Wyczes w dniu 2006-11-12 19:17:39

no wlasnie chodzi o te przeciazenia bicepsów , przedramion i o nadgarstki przynajmniej ja tak mam , ten pomysl z wycieraczkami jest dobry napewno wypruboje , na skosie troche latwiej jest odlozyc sztangielki ciezej z plaskiej
Pozdr