Ciekawy problem!!! prosze o rade

no w sumie tez sie go spytalem o aero przed odpowiedzial ze dotleniaja miesnie przed treningiem. W sumie zastanawiam sie nad jego metodami bo sam nie jestem jakims expertem czy cos. dlatego w sumie zalozylem ten post bo zastanawiam sie jakie efekty przynioslyby jego metody troche rozniace sie od moich poprzednich treningow i czy nie warto zaryzykowac

Moim zdaniem 2 tygodnie obiegówki to najlepsze rozwiazanie na początek napewno nie zaszkodzi, później można experymentować(chociaż wolę sprawdzone metody), a co do aerobow przed treningiem - 5 min z pewnością poprawi krążenie, ale intensywny trening-niewiem.

no ja tez jestem za powiedzmy 10 minutami na rowerku przed treningiem bo po solidnych aerobach nie da sie z siebie wszystkiego na treningu. czyli podejrzewam ze zrobie tak jak pisalem wyzej i poprosze goscia zeby korygowal ewentualne bledy w technice dzieki wszystkim za odpowiedzi i macie po sogu duchowym

kilka minut w ramach rozgrzewki -tylko na takie aeroby moge namawiać- reszta bedzie tylk ograniczać zdolnosci do cieżkiego treningu- a to juz bez sensu

Mialem podobne cwiczenia na swojej silce, i obgadalem sprawe treningu z 3 roznymi instruktorami, i kazdy mi powiedzial ze takie laczenia np plecow + klaty lub tric+bic+naramienne jest dobre, i nazywa sie to tzw. "Treningiem antagonistycznym" i jest to jakas tam odmiana od treningu tradycyjnego. Ja takim treningiem cwiczylem 2 miesiace ale ostatecznie zminilem po namowie kolegi.

A co do aerobow przed i po treningu, to robie je regularnie od ponad 5 miesiecy, i jakos wydaja mi sie ode jak najbardziej dobre, poniewaz przed treningiem rozgrzewasz miesnie,sciegna itd. a po treningu jak by utrwalasz to co robiles na silce, ja dla przykladu zawsze po silce po 5 minutowych biegu czuje napiecie brzucha czy tez plecow jak gdybym dopiero co zrobil pare serii na te partie miesni

Zmieniony przez - Mako2002 w dniu 2006-11-15 20:48:41

pewnie nieporozumienie bierze się z tego, że mylicie aeroby ze zwykłą rozgrzewką.

po sporych przemysleniach doszedlem do wniosku ze zobacze jakie efekty bede mial po cwiczeniach jakie zaleca trener, wiem ze nie mozna sie spodziewac jakiegos boomu w miesiac ale juz troche znam swoj organizm czuje miesnie i wiem kiedy jakie cwiczonko niezle wchodzi, nie wiem czy nie bede zalowal decyzji ale coz sproboje pocwiczyc jak mowi tamten gosc jakis czas i decyzje czy zmieniac trening czy nie podejme obserwujac efekty.
dzieki chlopaki za pomoc jak zawsze moglem liczyc na sfd sogi ale tylko duchowe( bede mial abona dam normalne)