Problem z podciąganiem na drążku i barkiem...

Dziś 1. raz ćwiczyłem nowym planem treningowym. Ćwiczyłem plecy i triceps. Zamieniłem sobie podciąganie nachwytem szerokim do karu na do klaty. O ile do karku dawniej robiłem 11-12 ruchów to dziś do klaty może z 7... i w ogóle dziwnie mi się to robiło. Czy to normalne? Tak w ogóle to jak szeroki ma być ten chwyt, jak dla mnie to jakieś kontuzjogenne jest. Bark prawy mnie boli od paru godzin mocno i nie wiem co z tym fantem dalej począć... A miałem jutro/pojutrze barki robić...

A była rozgrzewka? Rozgrzewka jest bardzo ważna nie zapominaj o niej .

tak to normalne że zamiennik ćwiczenia które robiłeś bardzo długi czas wydaje się dziwne. Po prostu coś innego. Bardzo duże znaczenie mogła mieć tu twoja psychika związana z podejściem do samego nowego ćwiczenia.
Co do bólu barku to narazie nie masz się czym przejmować, jeżeli za 2 dni nie przejdzie, rozważ wizytę u lekarza sportowego. A co do samego powstania bólu, może przypadkiem podciagałeś się mocniej jedną stroną?

Rozgrzewka była taka jak zawsze. Możliwe, że to ćwiczenie wymaga lepszego rozgrzania, ale to nie zmienia faktu, że nie podoba mi się to. Natomiast podciąganie chwytem neutralnym mi szło całkiem przyzwoicie. Możliwe, że się podciągnąłem jedną stroną przypadkiem mocniej, tak czy siak gdy ruszam ręką w stawie barkowym to odczuwam ból, który dość silny jest momentami.

ciągnac do akrku bardziej angażowąłeś bicepsy stąd łątwiej, teraz nie ma tak lekko stąd cienko idzie, barki bolą - rozgrzac i ewentualnie przygotować przez 2 tygodnei wyciągiem górnym.
zdr.