Pytanie o margarynę ;)

Witam, chciałem sie zapytac czy taka margaryna kubkowa, o nazwie "Margaryna Roślinna -do smarowania pieczywa", o składzie: oleje roślinne (w tym min. 30% oleju słonecznikowego), tluszcz roslinny uwodorniony, tluszcz roslinny, woda, mleko ukwaszone, sol (0,3%), cukier, emulgatory (mono- i diglicerydy kwasów tluszczowych oraz kwasow tluszczowych estryfikowane kwasem cytrynowym, lecytyna), barwnik naturalny annato, aromat identyczny z naturalnym, regulator kwasowosci (kwas cytrynowy), substancje wzbogacajace: witaminy A i D3 ; o wartosci zywieniowej na 100g: bialko i weglowodany mniej niz 1g, tluszcze 80g w tym: nasycone max. 14, jednonienasycone min. 34, wielonienasycone min. 30g, cholesterol 0mg, witamina A 75% RDA, witamina D3 100% RDA, naturalna zawartosc witaminy E 27mg (270% RDA) moze sie nadawac do smarowania chlebka do szkoly( z gory wam chce powiedziec ze bardzo mi smakuje i nie chce innego tluszczu do chlebka do szkoly dawac) nadaje sie do spozycia? (tzn. czy naprawde taka margaryna jest zdrowa bo jak pytalem sie pani kardiolog to powiedziala ze zdrowa od masla tylko nie wiem czy wiedziala ze chodzi mi otaka kubkowa do smarowania pieczywa). Prosze napiszcie cos na ten temat, jesli macie np. zle zdanie i uzasadnijcie odpowiedz( bo z aktualnej wiedzy to w niej wystepuje ten nie zdrowy tluszcz uwodorniony, ale nie jestem pewien czy dobrze mysle). Z gory dziekuje za odpowiedz

ja sadze ze juz lepsze maslo niz margaryna,ale te zdania ciagle sie zmieniaja. Najlepiej w ogole zrezygnowac i z masla i margaryny Nasycone i tak dostarczysz,bo o to raczej nie jest nigdy trudno,dlatego jestem za tym,by nie smarowac pieczywa. Duza porcja warzyw do kanapki i juz nie jest ona sucha.

Witaj.Podana jest ilość trans/100g.? Dzisiejsze margaryny( przynajmniej te "bardziej renomowane") są lepsze niż kiedyś.Podczas procesu produkcji powstaje mniej trans-izomerów, które są dla nas szkodliwe.Dobrej jakości margaryna jest bardzo dobrym źródłem cennych kwasów tłuszczowych i zawiera minimum chemii.Dlatego wg mnie należy smarować dobrą margaryną lub ewentualnie masłem:)-nie warto oszczędzać na zdrowiu..Tak na marginesie to można też oliwą - tylko tak nie jest zbyt wygodnie...pozdrawiam

Najlepiej zrezygnować ze smarowideł, to jest tylko kwestia przyzwyczajenia. Niby właśnie już margaryny zawierają poniżej 1g trans-izomerów /100g, ale dopóki nie zadeklarują tego na opakowaniu nigdy nie kupię

Poza tym, unikałbym margaryny ze względu na omegę-6, na której niedobory nie cierpimy.

Charon takie deklaracje już są.Ja np. używam dość znanej margaryny, na opakowaniu której zawarta jest informacja o ilości trans/100g.(<1),a przy małej ilości spożywanych trans nie zauważa się złego wpływu na zdrowie(<6% pobranej energii).Oczywiście zgadzam się że nalezy zadbać o właściwy stosunek omega6/omega3(5:1-10:1).Pozdrawiam:)

A nawet mniejszy n6 do n3

Zmieniony przez - domer w dniu 2006-11-18 13:42:05