Szacuny
0
Napisanych postów
126
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3902
1. sierp którym nawalamy w póldystansie i wtedy kciuk skierowany jest do góry to jest sierp krótki. Kąt w łokciu 90stopni....
2. sierp którym bijemy na dystans to sierp długi. kciuk idzie lekko na dół i kąt rozwarty w łokciu.
3. nie wiem który bardziej skuteczniejszy, ja trenuje boks i uzywam obydwóch, i to jeszcze zależnie od sytuacji. Pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
126
Wiek
32 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3902
"""3. nie wiem który bardziej skuteczniejszy, ja trenuje boks i uzywam obydwóch, i to jeszcze zależnie od sytuacji."""
niejasno sie wyraziłem, ale tutaj chodzi o boks... Jesli chodzi o ulice to w moim zdaniem kombinacje sierpowymi nie maja wiekszego sensu... tylko proste, ewentualnie kolana.... low kicki czy inne kopnięcia- owszem ale raczej dla osób które mają pojęcie jak kopać... Oczywiscie to sa tylko moje sugestie, oprocz tego wszystko zalezy od sytuacji czy przeciwnika... i wielu innych czeynników. To tyle z mojej strony, Pozdrawiam;)
Szacuny
33
Napisanych postów
2517
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
23488
Do lania na ulicy to mam baton.(całe szczęście jeszcze nie musiałem go używać)A sierpy bez rękawic, to jedynie nasadą dłoni, ostatecznie ruskie, z kciukiem w dół (zależy od dystansu) bo może być nieprzyjemnie.
Zmieniony przez - MisieXL w dniu 2007-12-27 10:08:00
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
323
uuu..baton
('');
spoko tez chcialem sobie kupic taka zabawke, bo jest wydaje mi sie w sam raz juz tylko by ktos zobaczyl batonik i w dluuuga;p ale to na wieksza ilosc przeciwnikow;]
ja mialem kiedys kastet ale oddalem znajomemu bo uznalem ze to akurat jest zbyt niebezpieczne;]
Szacuny
5
Napisanych postów
271
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2415
Fedor zadaje sierpowe prawie prostą ręką dla zwiększenia zasięgu. Tyle że wtedy ustawia rękę zewnętrzną częścią do góry a kciuk jest równoległy do ziemi.
Niestety prawdopodobnie przez to nabawił się złamania kciuka i musiał nosić stalowe płytki dla zrośnięcia kości.
Technika ciekawa ale konsekwencje już nie.
Baton na ulicę jak znalazł. nie miałem okazji nim nikogo częstować i mam nadzieje że sie nie przyda.
Zmieniony przez - Clevland w dniu 2008-01-02 13:53:26