Siłownia przy takim układzie?

Witam!
Chcę zaznaczyć, że z wyszukiwarką się zapoznałem, ale nie znalazłem do końca odpowiedzi na moje pytania. Proszę zatem o rady.
O mnie: waga: 62kg, wzrost: 168cm, wiek: 21. Moje zapotrzebowanie energetyczne przy współczynniku aktywności 1,4 (???) to 2239 kcal. Do tego dodałem 500 kcal, bo nie chcę już redukować - zrzucone 30 kg. Dieta jest - 2,5 g. białka/kg m.c.; 25% energii z tłuszczów (1,2 g./kg m.c.); reszta węgle - 6,1 g./kg m.c. Dietę uzupełniam suplami - wpc 80 z Ostrowi, Carbo BX, omega3 oraz witaminy.
A chodzi o to:
Trenuję MT 3-4 razy w tygodniu od ponad roku, 3 raz jadę z A6W (w dzień), a do tego chcę zacząć siłkę. Cel to głównie rzeźba. Problem jest w tym, że w weekend odpada i SW i siłownia (jedynie basen). I tutaj szukam pomocy. Jak to wszystko rozplanować? Poniedziałek - MT, wtorek - MT i po tym siłownia, środa - wolne (tak być musi), czwartek - MT, piątek - MT i po treningu siłownia?? Wszystkie treningi MT mam wieczorem - albo 18, albo 20 (2 godziny). Siłownię mam w klubie, czyli zaczynał bym od razu po boksie. Czy to nie za dużo? Jak jeść suplementy podczas treningu gdy najpierw robię boks, a potem siłkę? Może jakieś rady odnośnie programu treningu na siłowni ?
Liczę na waszą pomoc spece! Pozdrawiam!

bo nie chcę już redukować
Cel to głównie rzeźba.

Rzeźba = redukcja. Redukcja = rzeźba. No jak chcesz się wyrzeźbić to musisz coś spalić = zredukować.. No siłka najlepiej w dni NIETRENINOGWE MT. Zastanów się na czym TObie zależy, lepiej rób 1 a porządnie. Możesz także rano siłka/wieczorem MT, ale Ty niemasz takiej możliwości jak napisałeś. ODrazu po/przed MT siłka to zły pomysł moim zdaniem.

Może nie do końca poprawnie to wszystko opisałem. Rzeźba, ale w rozumieniu takim, żeby złapać trochę mięsa. Bo sytuacja wygląda tak, że ani fatu (bf około 12%) ani mięsa nie mam :) Nie liczę również na jakieś rewelacyjne wyniki. Chcę poprostu nadać swojej sylwetce troszkę bardziej atletyczny charakter. Proszę o rady.

Przytyj do 70-75kg, potem wyrzeźb się do 65-70 i tyle.

tenjakub mam taki sam problem:) tylko, ze ja trenuje MMA... tez mam 168 i wazylem 62 ale teraz dobilem do 70. wedlug mnie silka po treningu jest bez sensu... nie rob tak. jezeli np. rano zrobisz silke a wieczorem masz MT to wiem z doswiadczenia, ze kiepsko z silami bedziesz mial na MT(a to chyba jednak wazniejsze)... tak jak ktos juz tu napisal rob mase, a pozniej dawaj rzezbe. tylko czy to ci nie przeszkdozi w szybkosci na MT? bo mnie przeszkadza...

Dzięki za zainteresowanie tematem!
Flash.bang, ogólnie to ja jestem na masie (+500kcal). W 3 tygodnie złapałem około 2,5 kg i w sumie dąże powoli do 70kg. Problem jest właśnie w tym, jak ćwiczyć, żeby robić masę. Teraz, dopóki nie wpadłem na pomysł z siłką ćwiczyłem codziennie w domu: A6W, 3x20 pompki płaskie, 3x20 pompki z nogami na łóżku, drążek 5 serii każda do wyczerpania. Ale to chyba nie jest dobry plan treningowy???
Istnieje jeszcze taka możliwość, że na siłownie chodził bym raz w tygodniu w piątki (bez treningu MT). Tylko czy to ma sens? Jeżeli tak to jak ćwiczyć? Pozdrawiam.

raz w tygodniu to za malo... ale jakbys dal rade zrobic na jednym treningu 3 partie ciala to dwa dni by wystarczyly...
ja tez w ogole nie wiem jak cwiczyc... tzn. wiesz czy dalej ladowac mase, czy sile(bo to tez wazne) czy jechac z rzezba... a moze po prostu sobie tak machac na silce? bez jakiegos specjalnego planu... odzywiac sie pod redukcje, mase, czy zupelnie normalnie(co mama ugotuje), a wiadomo, ze takie "normalne" odzywianie to konczy sie na 3 malo wartosciowych posilkach dziennie... dziwne to sporty:)