SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Od czego zaczynaliście?

temat działu:

Trening dla zaawansowanych

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2446

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 835 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 7989
Jeśli chodzi o klate to za pierwszym razem miałem na sztandze chyba 40 kg, tzn. razem z gryfem tyle było, potrafiłem to wycisnąć z 10 razy, ale dość krzywo, nie miałem jeszcze opanowanej techniki.
Największym moim problemem od samego początku były barki i bicepsy. Po pewnym czasie na klate wyciskałem już ponad 70 kg, w przysiadzie coś ponad 100 kg by było(przysiad od samego początku był moją mocną stroną, nawet za pierwszym razem jakbym próbował rekord to ze 100 kg by poszło), a na barki potrafiłem wycisnąć sam gryf ledwie 7 razy.
Na szczęście siła w wyciskaniu na barki szybko rosła i teraz uważam to ćwiczenie za jedną z moich mocniejszych stron.
Niestety z bicepsami jest w dalszym ciągu tragicznie. Mimo iż urosły, to siła prawie wogóle sie nie zwiększyła. Mój rekord w uginaniu sztangi wynosi ok. 30 kg(podczas gdy np. na klate biore blisko 100 kg), czyli większość niećwiczących ma więcej siły w bicepsach.
WODYN dał mi cenne wskazówki jak mam wiczyć bicepsy, póki co siła wzrasta, zobaczymy jak długo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nicknuckle - właśnie tak jest u mnie. Moja sztanga z obciążeniem waży prawie 40kg i robię 12-9 powtórzeń. Przez 3 tyg. dołożyłem na sztangę 5kg. Nie wiem czy to dobry wynik, ale zawsze do przodu. Ile czasu minęło nim dobiłeś do 100kg na klatę?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 315 Napisanych postów 5572 Wiek 54 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 16915
newtilus - jesteś dość normalny. W większości przypadków potrzeba 2-3 lat, żeby wycisnąć koło 100kg. Przęciętnie ludzie zaczynają ćwiczyć z ciężarem 30-50 kilo, po roku dochodzą do 50-70, po następnym do 70-90. Oczywiście im dalej tym wolniej.

Rekin rośnie przez całe życie...
Bądź jak rekin, k***a!!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 835 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 7989
Newtilus do 100 kg jeszcze nie dobiłem, ale wiele mi nie brakuje. Trudno powiedzieć ile czasu mi to zajęło, bo niestety kawał czasu zmarnowałem na treningach dzielonych, które zamiast mnie wzmacniać to mnie osłabiały(często było tak, że z treningu na trening było mniej siły). Ja muszę próbować dość niekonwencjonalnych metod, żeby siła rosła. Jeszcze dodam, że nigdy nie brałem żadnych suplementów, więc wiadomo że idzie wolniej niż u osób jadących na kreatynie.
Moją "kariere" można podzielić na okresy w których robiłem postępy i na okresy w których raczej sie cofałem(czyli splity).
Gdybym nie zmarnował czasu na treningi dzielone i redukcje to uważam, że dojście do 100 kg zajęło by mi niecały rok, a jakbym jeszcze dodał kreatynke to o wiele szybciej.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
nicknuckle - jaki trening stosowałeś poza dzielonym -chodzi mi o ten co dawał Ci więcej, czyżby hst?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 14 Napisanych postów 700 Wiek 43 lat Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 19983
Nie ma się co łamać to jest sport dla cierpliwych.Sam jak zaczynałem to wycisk na płaskiej 40 kg a jakie zakwasy był po pierwszym tygodniu chyba z tubke bengaja zużyłem .Po 3 miesiacach poszło 80 kg a 100 kg po jakimś roku.Pozdrawiam i nie szarp się z ciężarami na początku cierpliwości.

Tylko Umarli widzieli koniec wojny... Ci co przeżyli, nie zobaczyli..

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 835 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 7989
Seba81 HST jeszcze nie próbowałem, ale może kiedyś spróbuje. Moim pierwszym treningiem który przyniósł mi jakieś efekty, był trening fullbody na zasadach HIT. Potem kombinowałem z ilością serii, ćwiczeń, dni treningowych, ale najlepiej sprawdziło sie trenowanie 3 razy w tygodniu, po 2 ćwiczenia i 1 seria na duże grupy i jedno ćwiczenie i jedna seria na małe grupy, czyli generalnie im mniej tym lepiej. Potem spróbowałem treningu Tyki "Masa dla opornych" i efekty były jak na mnie dobre, nawet lepsze niż przy fullbody. Teraz próbuję kombinować z tym rodzajem treningu.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Zamieszanie z treningiem

Następny temat

Pompki na stołkach - zagłębokie...

WHEY premium