Szacuny
0
Napisanych postów
180
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2894
Hej,
Nom to widze ze nie tylko ja lubie sporty zimowe:D
Ja przewaznie troche luzniej podchodze do diety jak jestem na desce, czy nartkach. wiadomo - przed pozadny posilek, no i jak wroce do domku to samo. w midzyczasie jakas niekoniecznie "kulturystyczna" przekaska i tyle. dotlenienie, relaks tez dobrze robi miesniom :)
Jak najbardzeiej mozesz pic carbo na stoku.
> Szczyrk jest spoko, zwalszcza ranko i jak malo ludu
Pozdro
Szacuny
36
Napisanych postów
3208
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17274
nie mówie żeby cały czas jej przestrzegać, ale jeżeli gościu spędza kilkadziesiąt dni na desce to ma to jakieś znaczenie -> 2 razy w tygodniu + ferie = kilkadziesiąt dni, do tego równie dobrze może napisać że chodzi do szkoły ma dziewczynę i nie ma czasu i wychodzi na to że wogóle nawet 2 nie...dalej nie chce mi się pisać, nie ma moderatorów nie ma kto po mnie jechać...szkoda.
Istnieją trzy rodzaje kłamstwa: przepowiadanie pogody, statystyka i komunikat dyplomatyczny.
Szacuny
21
Napisanych postów
1548
Wiek
45 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
16018
Ja nie wiem po co to bicie piany ... ?
Zapytałem tylko o to, czy mogę zabrać WW na stok jako źródło energii i czy nie zepsuje się jak będzie taki napój przez 5-6 godzin w butelce po rozrobieniu. Bo zaleca się zwyczajowo zaraz po przygotowaniu pić.
Tylko to mnie interesuje.
Nie prosiłem o rady odnośnie diety na stoku.