pierwsza dieta ( redukcja)

I
Mleko 0,5 - 250g
Płatki górskie - 70g
ser twarogowy chudy - 50g
orzechy właoskie - 20g
oliwa - 10g
omega-3

OK.

II
chleb zytni razowy - 100g
poledwica z piersi kurczaka - 30g - Ja bym zamienił na pierś z kurczaka/indyka, ale ostatecznie moze zostać bo 30 gram to dużó tego nie będzie. Ale lepiej jak zamienisz
jabłko

nie ma tłuszczy w tym posiłku - niedobrze. DAj tu te orzechy z przedtrenngowego

III
ryż brązowy - 60g
mieso z piersi kurczaka - 150g
np pomidor - 100g
oliwa - 10g

OK, mozesz dać brokuły/kalafior

IV
kasza gryczana - 50g
morszczuk gotowany - 120g
jakas surówka - 100g
orzechy wloskie - 20g
oliwa - 10g
omega-3

To chyba przedtreningowy, tak? Jezeli tak do powinien być bez tłuszczy. Omege daj w II posiłku. Kasza i ryba OK

V ( potreningowy )
chleb zytni razowy - 50g - to zamienił bym na miejsca z ryżem brązowym z III posiłku
tuńczyk w wodzie - 130g

Daj np. pomidra/ogórka.

VI
ser twarogowy chudy -150g

OK ale daj tu tą oliwę z IV posiłku.

Dodaj, np do śniadania plaster sera żółtego (okolo 20g) kosztem orzechów, by poprawić stosunek tłuszczy nienasyconych/nasyconych. jakbys na przyszłość modyfikował: ilość tłuszczu w posiłku niech nie przekracza tych 20 gram (około) w przedtreningowym i potreningowym unikamy tłuszczy.


Dokup preparat witaminowo-minerałowy i łykaj w najbardziej obfitym posiłku.

Dzieki za pomoc. Generalnie to dotychczas pilem plusssza multiwitamine. Nada sie czy zakupic sobie jakies witaminki centrum czy tym podobne??? To z 4 posilku orzechy i omege przerzuce do 2, a ta oliwe do 6.

Zrób tak.

Olimp robi dobre witaminy, sam jem. Ale bardzo podobny skład ma vitaral (też używam/ałem).

Dorzuć do śniadania to co pisałem, czyli ser żółty (zamiast orzechów) i zbilansuj w "dzienniku posiłków'.

No to sobie na dniach zakupie jakies witaminki. Ser żółty dodalem kosztem 10g orzechow, 10 jeszcze zostawilem, wtedy wychodzi podobnie pod wzgledem kalorycznym. Dzieki jeszcze raz wszytskim za pomoc. Nie pozostaje juz nic jak od jutra przejsc na ta diete. Narazie mam plan co by zobaczyc przez najblizszy miesiac(do swiat) jak to bedzie wygadac. Pozdr.

Powinieneś obowiązkowo przez 2 tygodnie pociągnąć na bilansie na zero, czyli bez deficytu i bez nadwyżki. To jest rozwiązanie w dwójnasób korzystne. Pozwala ci określic zapotrzebowanie kaloryczne przy danej aktywności fizycznej (kotrloujesz wagę i jak idzie do góry znaczy że za duży poiozm kalorii i vice wersja ) a poza tym reguluje szereg hormonów, które reguluja przebieg redukcji.

Niezapominaj o okresowych structure refeeds- mimo, ze możesz nie rozumieć podstawy takiego działania -są to szalenie ważne sprawy przy diecie redukcyjnej.

Poczytaj o tym tu a nie pożałujesz.

https://www.sfd.pl/Zbilansowana_dieta_redukcyjna_-_nowe_spojrzenie...-t231127.html

https://www.sfd.pl/LEPTYNA-sekret_pieknej_sylwetki-t298905.html

Zmieniony przez - fukinhot w dniu 2006-11-26 15:46:27