Gardło, tchawica?

Ostatnio w czwartek na treningu zostałem troche przyduszony na drugi dzień (piątek) bolało mnie gardło i namacałem sobie małą podłużną grudkę na gardle w miejscu zaznaczonym na rysunku. Bolała mnie ta grudka, ale w sobote i niedziele całkiem o tym zapomniałem nic mnie nie bolało.
Dzisiaj wstaje i głowy nie moge odgiąć do tyłu
Boli mnie bardzo w tym miejscu i troche niżej. Tak jakby od brody aż do grzdyla mam chyba lekko podpuchnięte. Przy odchylaniu głowy boli jak cholera. Nie wiem co mam robić? Iść do lekarza? Jak tak to jakiego?

no moim zdania do lekarza, zaczyna sie od rodzinnego, on zdecyduje co dalej, najlepiej tez nie czekaj z ta wizyta w nieskonczonosc tylko idź dzisiaj

j/w

wizyta wskazana u rodzinnego!

może to być nic, a może to być coś poważniejszego!

w tej materii niewiele możemy poradzić prócz wizyty!

może to być powiekszony węzeł , głowy nie możesz odgiąć z powodu stanu zapalnego mięśni (prawdopodobnie)

też mi sie wydaje że to mięsień ewentualnie jakieś tam ścięgna, dużo sparingów w ten dzień stoczyłem i troche duszeń było, żadnego nie odklepałem