Szacuny
209
Napisanych postów
2106
Wiek
54 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
33665
OK, spróbuję jaśniej... przyczyną, dla której ryż jest popularny w kulturystyce jest duża zawartość ww. Jest to jedno z najlepszych źródeł ww, a tychże trzeba dostarczać 2-3-krotnie więcej niż białka. Na uwagę też zasługuje kaloryczność (ok. 370kcal ze 100g). Ryż brązowy zyskał popularność, gdyż nie pęcznieje tak bardzo jak biały, zatem łatwiej jest pochłonąć jeszcze więcej kcal i ww, podczas gdy biały daje uczucie sytości, gdyż zwykle znacząco pęcznieje wodą (łatwo porównać gotując 15 min. jeden i drugi w torebce). Jednakże w warunkach polskich i kompletnych amatorów różnica biały/brązowy jest pomijalna. Wartość odżywcza taka sama w materii b,w i t. Co do minerałów i witamin (potas był przykładem, gdyż tegoż brązowy ma "dużo") nie ma sensu spożywać brązowego. Nie jest ekonomiczny ani efektywny. Dla przykładu gdybyś chciał zaspokoić dzienne zapotrzebowanie na wapń z ryżu brązowego to musisz go wrzucić ok. 3kg, fosfor - 400g, sód - 5kg, potas - 800g, magnez - 500g, żelazo - 1,2kg itp. itd. W każdym wypadku oznacza to wrzucenie w siebie ponad 1000kcal, nie mówiąc już o "przyjemności" spożywania kilogramów ryżu dziennie. O ile zatem ryż jest dobrym sposobem na węgle, o tyle myślenie o nim w kategoriach witamin czy minerałów jest pomyłką. Wracając do przykładu potasu - 800g ryżu brązowego to blisko 3000kcal, zaś 800g pomidorów (mniej więcej ta sama dawka potasu) to 140kcal. Na tej samej zasadzie lepiej jest inne potrawy wykorzystać celem dostarczenia witamin/minerałów niż ryż. Natomiast w przypadku ww faktycznie trudno o lepsze źródło tegoż...
Szacuny
119
Napisanych postów
5388
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
111118
W ogóle nie rozumiem Twojego toku rozumowania. Nie spożywamy ryżu brązowego dla samych witamin, ale dlatego, że w towarzystwie węglowodanów, które wg diety muszę spożyć, lepiej będzie jak dostarczę z nimi minerały i witaminy.
Poza tym jest różnica w IG. Tak w ogóle ryż brązowy nie jest u nas popularny.
Analogicznie do Twojego rozumowania, można powiedzieć, że zamiast spożyć ryż brązowy lepiej dostarczyć taką samą ilość węgli z cukru i do tego pomidor. To jest taki sam przykład, bo ryż biały jest prawie całkowicie pozbawiony witamin i minerałów.
Szacuny
209
Napisanych postów
2106
Wiek
54 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
33665
Nie do końca masz rację. W białym ryżu jest 135mg fosforu czy 111mg potasu. Cynku 1,73mg. Z witamin E 0,33mg. Brązowy zaś fosfor 250mg, potas 260mg, cynk 1,5mg (mniej niż biały!), E 0,7mg. Czyli generalnie 2x więcej. Ale! Jest dwa razy droższy. Zatem ekonomicznie sprawa jest już podobna.
Moje myślenie nie zmierza w kierunku kup sobie pomidora i cukier. Raczej kup sobie warzywa, owoce+biały ryż niż kup brązowy i tyle. Aspekt ekonomiczny w warunkach polskich jest kluczowy. Szczególnie, ze niewielka popularność brązowego powoduje też kłopoty z nabyciem. Tym bardziej nie powinno się mitologizować niewielkich wartości białego, bo to po prostu nie jest prawdą. Co do IG to nie przejmowałbym się tym zbytnio.
Szacuny
119
Napisanych postów
5388
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
111118
Popatrz jeszcze na zawartość witamin (głównie grupy B) i szczególnie magnezu 25mg vs 143mg. Różnica ogromna. Tym bardziej, że większość społeczeństwa ma niedobory magnezu. Ciekawe dlaczego?
Ryż brązowy nie jest tani, ale bez przesady, nie jest szczególnie drogi. Swoją drogą warzywa są droższe i niekoniecznie takie zdrowe jak się o nich mówi.
Poza tym propagujemy tutaj rozwiązania najzdrowsze, czyli zamiast ryżu białego + warzywo - ryż brązowy + warzywo. Oczywiście zdrowie kosztuje i na to nic nie poradzimy.
Zmieniony przez - Charon w dniu 2006-12-03 20:59:51
Szacuny
209
Napisanych postów
2106
Wiek
54 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
33665
Ja za brązowy dałem bodaj 2zł za 400g. Biały był po 1,70zł/1kg. Co do magnezu - owszem, masz rację. Z tym, że - jak już pisałem - jedzenie ryżu brązowego celem uzupełnienia magnezu niekoniecznie musi być zdrowe (kalorie!). Nie wiem też ileż tego magnezu wyjdzie w jonach i jak z przyswajalnością, gdyż na podstawie preparatów aptecznych różnie w tej materii bywa, zatem pewnie w pożywieniu też z przyswajalnością różnie może być. Natomiast owszem - jeśli kasa nie jest problemem, co ważniejsze dostęp do brązowego łatwy to jasne, że lepiej brązowy. Sam jem na zmianę, by urozmaicić dietę, ale smakowo preferuję brązowy, więcej jestem w stanie go zjeść (nie pęcznieje tak bardzo), nie zapominam o warzywach czy owocach (także suplementach). Niemniej zabrałem głos, bowiem odnosłem wrażenie, iż dyskusja zmierza w kierunku biały-syf, brązowy-cudo.
Strona korzysta z niezbędnych plików cookie w celu realizacji usług oraz cookie analitycznych i marketingowych, które są zapisywane wyłącznie po udzieleniu zgody.
Ustawienia cookie
Stosowanie cookie 📢
Pliki cookie są używane, aby zapewnić podstawowe funkcje strony oraz aby usprawnić korzystanie z serwisu. Możesz w każdym momencie wybrać z jakich kategorii chcesz korzystać. Po więcej informacji na temat plików cookie oraz innych wrażliwych danych, prosimy o zapoznanie się z pełną polityką prywatności.
Te cookie są kluczowe do poprawnego działania strony. Bez nich strona nie będzie należycie działała
Te cookie pozwalają stronie zapamiętać wybory użytkowników podjęte w przeszłości
Te cookie przechowują informacje o tym w jaki sposób użytkownik korzysta ze strony internetowej, jakie strony zwiedził i jakie linki kliknął
Więcej informacji
W razie pytań lub wątpliwości odnośnie naszej polityki cookie i wyborów użytkownika, prosimy o kontakt.