Watroba

Kiedys dawno dawno temu<jakies 2 lata temu> zapodalem mete.. Dzis szamam ostrowi i Carbo z niogenixa..

Do tehj pory nie mialem problemow ale teraz czuje czasem takie dziwne klucie po prawej stronie.. czasem jak pojem zwlaszcza.. Moze to ostrowia?? ale czasem nie pije a wieczorem pobolewa.. Zwlaszcza przy szybszym chodzie..

gdzieś dziś czytałem,że wątroba to organ nie unerwiony...wiem! to było w dziale doping...

wiesz co to jest lekarz, idzie do niego, mówisz że Cię boli i że brałeś metę i idziesz na badania i wszystko jasne, a nie takie wróżenie z fusów, równie dobrze to może być ślepa kiszka, czyli bez osłony mete waliłeś?...

stódentkat--> Twoja ironia zawsze mnie rozwala

poprostu głupota i głupie pytania mnie denerwują, żeby zadać pytanie należy dwa razy przemyśleć jego treść, spróbować coś poszukać chociażby na googlach czy na forum i dopiero pytać; pytania w stylu: jakie jest najlepsze mono? a ile gram ma jeden gram białka? takich postów nie powinno być, należy pomyśleć dwa razy i dopiero zapytać się; gdyby tak było to świat byłby piękny i nie byliby potrzebni moderatorzy, który ostatatnio tutaj brakuje, poprostu musi ktoś pilnować forum i tyle, bo inaczej szlak je trafi; rozumiem że ktoś dopiero zaczyna ćwiczyć, nie ma wiedzy na temat suplementacji, dlatego trzeba po takiej osobie pojechać i to równo i wtedy zacznie używać głowy; czyli proste: idziesz do lekarza, oczywiście nie mówisz mu o mecie, robisz badania i wszystko jasne; wątroba to jeden z najważniejszych organów, nasza mała oczyszczalnia ścieków.
pozdrawiam i mam nadzieje że nie jest to wątroba.

obiema piersiami podpisuje sie pod takim manifestem.

kup w aptece essentiale forte, potem wroc i powiedz czy pomoglo

stódentkat a dlaczego nie mówić lekarzowi o mecie ? Jak ostatnio byłem u lekarza, to pierwsze pytanie było, czy coś wbijałem, więc to chyba ważne ...

pewnie ze jest wazne!

a to, ze nie mowic lekarzowi (z reszta, chyba sie przychodzi do niego, aby pomogl -> wiec musi znac prawde i byc w temacie)

to jest wymysl, mowiacego ciagle z ironia Stódentkata

wszystko zależy od lekarza, i tak i tak na badania musi Cię skierować; "mówie " ciągle z ironią bo mnie denerwuje ludzka głupota;

no tak - poniekad racja,

a co do badan: ja robie tak, ze sobie ide "priv" ; zaplace ale dostane wyniki do rak

a jak ide "ze skierowania" - to wogole nie mam wynikow, bo nie daja - wrzucaja do kartoteki , a ja sie musze pozniej rejestrowac i isc do lekarza - a on mi mowi. Jasne! , juz raz tak mialem

dlatego wole zaplacic i sobie sam to zinterpretowac

pozdr