Problem z nabraniem masy.

Może nie będzie to profesjonalna porada - możesz olać sobie układanie diet i wyliczanie kalorii. Postaraj się na początek brać 2-3 kanapki do szkoły i zjadać jakiś posiłek przed kolacją (ogólnie nie chodzić głodnym). Powinno wstępnie pomóc. Aha daje to niewielki wzrost wagi, ale nie wymaga wielkiego poświęcenia. Sam mam ten sam problem i gdy zwiększyłem ilość posiłków waga wzrosła o jakieś 6kg. Gdy jednak chcesz na poważnie wziąć się za siebie ułóż dietę i bierz się za ćwiczenia

trening masz z dupy to nie nabierasz masy miesnowej, normalne, niewiem jak wyglada twoja dieta

jak was czytam czasem to mi slabo ;) chwilowy jedynie mowi konkretami...
przeciez jak jesz wystarczajaco duzo kalorii to urosniesz nawet jak masz trening z dupy. W przeciwienstwie do tego ze jak jesz za malo to nawet na najbardziej super treningu nie wiele uciulasz.

reasumujac. swego czasu przy moich 70-80 kg wymiarach jadlem nawet 4000kcal i nie tylem. czemu? bo moja aktywnosc byla dosc duza, zwlaszcza przy moim metaolizmie. teraz jade na 3500 i nie powiem zebym rosl w oczach, ale ten ~0,5kg na tydzien idzie.

jestes ekto? moje rada taka:
1.) jak nie masz supli z o-3 to kup
2.) jak nie inwestujesz w oliwe z oliwek i olej lniany to zainwestuj
3.) orzechy wloskie sa zdrowe i kaloryczne
4.) pij carbo rpzed i po treningu
5.) cwicz krotko ale jak po***... czytaj zeby Cie z silowni wynosili....
6.) uzywaj cwiczen ktore za jednym zamachem zalatwia wszystko co potrzebujesz ( no moze rwanie jest troche za bardzo harpaganowe )
7.) wysypiaj sie
8.) piwo jest dobre ma sie po nim apetyt, ma sporo kalorii i nawet troche wartosci odzywczych
9.) silownia to nie wszystko, zlapiesz powazniejsza kontuzje i wyniki pojda w cholere
10.) od razu mowie ze to jest glownie wyniesione z wiedzy z tego forum i swojego exp. co nie znaczy ze sie do tego stasuje zawsze

ogolnie to milego popoludnia