70 kg i co dalej...

czesc wszystkim ;)

Mam 15 lat.. waze 70 kg..jednakze nie jest to moj szczyt marzen wiec postanowilem przytyc do 80 kg i mi wystarczy jak na razie ;) Sek tkwi w tym, ze nie jestem kulturystą tylko Fighterem ;) diety sie trzymam...nieraz mocniej nie raz slabiej.. ale dzieki niej przybieram na masie co jest widoczne :) Jesli moglibyscie mi cos jeszcze polecic..jakies cwiczenia..dzieki ktorym szybciej przybiore na masie itp to z gory dziekuje ;) Nie piszcie o odzywkach bo na razie nie mam ochoty sie za to brac ;) nie mowie ze to zle i inne bzdety ;) po prostu chce wyczerpac swoje mozliwosci bez ze tak powiem dopalaczy ;)

ODZYWKI TO NIE DOPALACZE, TYLKO UZUPELNIENIE DIETY...CO DO CWICZEN TO WKLEJ SWOJ TRENING DO DZIALU TRENING I ZOBACZYMY W CZYM MOZNA CI POMOC.
PS.CHYBA CHODZISZ TEZ NA SILKE? CO?

Cwicze w domu.. wiec nijak ma sie to do silowni..ale efekty sa. Jak wspomnialem nie jestem kulturysta..tylko Fighterem i rzezba miesni i tym podobne nie jest dla mnie istotne ;) mi chodzi o to jakby tu jeszcze przytyc te 10 kg zeby bylo cacy ;) dopalaczy mialo byc w cudzyslowiu..wiadomo ze to uzupelnienie do diety ;)

chcesz się rozbudowac zapisz się na siłke

Siłka do sportów walki jest potrzebna, do uderzanych może nie aż tak bardzo, ale do chwytanych tak. Więc do MMA raczej też. Ja bym się na Twoim miejscu zapisał na siłkę (o ile masz możliwość, zależy ile masz treningów w tygodniu).

Nie patrz tak na te kilogramy. Można przybrać 10 kg mięśni, a można przybrać 10 kg tłuszczu, tylko na cholere Ci tłuszcz.
Jeżeli chcesz przybrać 10 kg mięśni nie używając suplementów, to zapomnij o szybkim dojściu do tego.