Do tej pory cwiczylem klatke z tricepsem, plecy z bicepsem i barki z nogami czyli zestaw chyba najbardziej polecany na tym forum ale jak pisalem wczesniej mam problem przy polaczeniu plecow z bicepsem (weicej w tym temacie https://www.sfd.pl/Srodowy_problem_;_-t299266.html). W skrocie nie starcza juz sily na te drugie, przedramie boli.
W zwiazku z tym mam pytanie czy dobrym rozwiazaniem bedzie polaczenie klatki z bicepsem ? (wczoraj tak sprobowalem i wreszcie poczulem ze cwicze bicepsa, sily spokojnie starczylo...) i jesli tak to z czym polaczyc tricepsa? z plecami czy moze jeszcze jakos inaczej bo naprawde pomimo wczesniejszych rad krzycha polaczenie plecy-biceps jest nie dla mnie, przynajmniej dopoki nie wzmocnie tej pierwszej partii i przedramienia.
Mam nadzieje, ze polaczenie, ktore mialem do tej pory nie jest jedynym gwarantujacym najlepsze efekty bo takie odnioslem wrazenie przekladajac inne przykladowe plany. Cwicze tak jakies 3 miesiace, ostatnio staram sie przykladac i dawac z siebie wszystko a polaczenie bica i plecami jest dla mnie naprawde uciazliwe wiec prosze podajcie mi z czym najlepiej polaczyc go w takim przypadku.
Dzieki z gory.