BCAA na rzeźbie w tamtym sezonie (marzec -czerwiec) jadłem po 8-10 tabsów 750mg (ważę 68-75kg w zal od pory roku) do tego spalacze które równiez podobniez w jakimś stopniu chronią mięso. Wg mnie podstawa od razu po przebudzeniu 2-3 tabsy żeby leżały przy butelce z wodą,
przed treningiem albo w czasie brałem bo aeroby na koniec robiłem. Czasem nawet gdy przebudzisz w nocy łykaj. Zredukowałem się ładnie, obwody niewiele spadły a siła zupełnie nic. Więc raczej było spoko.
Glutaminy nie popieram wogóle po jednym cyklu który zrobiłem. A i jeszcze jedno biorąc jakies środki np bcaa trzymaj się zdala od mega capsów. Słabe działanie bez kitu w porównaniu do podobnej dawki nie mega kaspów. Potwierdziło ten fakt kilkanaście osób.