szybkie pytanie, krotka odpowiedz

troche siara pytać o takie rzeczy, ale kto kto pyta nie bładzi, wiec wole wiedziec co i jak.
powiedzcie mi, jest mono, jest kre-alkalyn, jest jabłczan. jakie sa roznice miedzy tymi kratynami, no wiadomo - niby mono nawadnia, alkalyn nie nawadnia, jablczan lepszy, jablczan gorszy, kazdy mi mowi co innego :/.
prawda to, ze kre-alkalyn mozna brac caly czas, bez podzialu na cykle??
no i ktory z produktow najmniej podnosi cisnienie (ponoc mono najbardziej), tzn. ktory najlepiej (najbezpieczniej) brac, zwazajac na fakt, ze ma sie nadcisnienie??

podwieszony temat ze spisem ważnych topiców
i znajdź tam kategorię 'kreatyna' jest tam wszystko

mono nawadnia jabłczan pompuje a kre-alkalyn to mono+soda a więc odpowiedz jest prosta:) na ciśnieniach sie nie znam, brałem mono i mi nie skoczyło

no, ja nie moge ryzykowac, skoczy/nie skoczy
troche wiadomo, ale lepiej wybrac to co najlepsze
a z tym cyklem to jak, mozna brac caly czas??
mono+soda czyli...?? :>

http://www.sdw.pl/index.php?action=art&id_art=291
nic dodać nic ująć;

artykul niezly, dzieki, ale nie odpowiada on na moje pytania.
wiec... ?? :>

myslę, że jabłczan bedzie dla ciebie najodpowiedniejszy, przy mono bowiem może troszeczkę ci cisnienie wzrosnąc jesli masz wieksze przedyspozycje ku temu, przy alkalynie czy estrze także ale na zasadzie odwrotnej niz na mono/gdy piłbyś za mało wody/...

o wlasnie, o taka odpowiedz mi chodzilo, thx
mam nadzieje, ze nie strzelales;)