Początkujący... Proszę o pomoc!

Powiedzmy 100zl (z przesyłką)...

Uwierz mi, że naczytałem sie juz tego, od ponad miesiąca przeglądałem to forum :)

Jesli faktycznie nie wie co jest czym to lepiej mu tu napisac niz mial by zakladac nowe posty...
Gainer jest uzupelnieniem diety .. uzupelniasz braki wegli i bialka w diecie..
jesli jestes ektomorfikiem to gainbolic bedzie odpowiedni ..
Ile spedziles juz czasu na silowni? Z suplami na poczatku nie warto sie spieszyc... tzn z kreatyna.. GAinery Carbo Zma omege mozesz brac od samego poczatku.. Na kreatyne i mocniejsze srodki przyjdzie czas;] Narazie zrob tak j/w piszą odwiedz dzialy trening/odrzywianie wylicz braki w diecie i dokup to co trzeba;) pzdr

edit...

za 100zł to lepiej kup sobie 6kg Gainbolica

Zmieniony przez - VooDooMan w dniu 2006-12-10 13:38:00

minimalna dzienna dawka gainera to 100g więc co zrobisz z 1kg ?

Widocznie przeczytałeś za mało co pokazałeś w pierwszym poście własnej wiedzy nigdy za dużo, i nie pisze tego żeby Ci dogryźć, tylko dobrze radze.

wqrwia mnie to podejście!!
kreatyna kreatyna kreatyna!!
wszędzie ****a kreatyna!! wszyscy uważają to za jakiś cudowny proszek, który pozwoli im ominąć elementarne podstawy/zasady tego sportu!!
ważne, żeby kupić kreatynę i przy okazji żreć g**** warte posiłki i coś tam machać jakimiś ciężarami na siłowni!!
jaaaaaaaaaaa
LUDZIE!! NIE TRAKTUJCIE KREATYNY JAKO ANTIDOTUM NA WSZYSTKO!!
to tylko jeden z wielu trybów tej machiny... fajny... ale nie niezbędny i nie zapewniający cudów...
bardzo dobrze obrazuje to takie stwierdzenie:
Spójrzmy na to jak na łańcuch... w którym każde ogniwo to jeden z elementów... dieta... trening... regeneracja...
a jak wiadomo łańcuch jest tak mocny jak jego najsłabsze ogniwo...
zawalisz elementy diety: pęknie... suplementy są tylko elementem wzmacniającym ten łańcuch... tylko wzmacniającym a nie fundamentem!!

No to co szefie mi radzisz? :D

Kreatyna mocniejszy środek? To co mam powiedzieć jak 10osób które zaczęły chodzic w tym samym czasie na siłownie co ja, kończą już cykl na Metanabolu i jeden zakupił 10 x Omka :/
To tak tylko na marginesie:)

Simek a ja znam kolegów, którzy w czasie jak ja czasami wypiłem piwo na dyskotece brali na potęgę amfetaminę, kwasy i część z nich sobie grzała nawet... to było ok roku 1994...
i cóż... ja zarządzam produkcją w zachodniej firmie a oni...
czasami spotykam ich jak wracają z pracy na budowie lub z 12 godzinnej pracy na wtryskarce narzekając na swój ciężki los za 1400zł...
więc nie patrz na kumpli... zwłaszcza d****nych kumpli...

Zmieniony przez - WILLHELM w dniu 2006-12-10 14:03:14

No ja rozumiem i to jest dla mnie d****ne. Jak możesz to pokaż mi linki które w moim przypadku są najważniejsze:) No i co mam dalej robić?

z odżywiania...
https://www.sfd.pl/Wybrane_posty_dotyczące_Odżywiania-t280057.html
z treningu...
https://www.sfd.pl/JAK_UŁOŻYĆ_WŁASNY_PROGRAM_TRENINGU-t214525.html
i uwierz, że to o wiele ważniejsze, niż 300g kreatyny czy innego specyfiku...

za kilka lat przyznasz mi rację...

A jeżeli chodzi o cykl kreatynowy? Co mam dokupić do Monohydratu keatyny 300 tabletek? Ryboza? Czy coś innego?

Proszę o pomocne info