1.Gdy system tlenowy działa sprawniej, polepsza sie wytrzymalosc organizmu.
2.Zwieksza sie zdolnosc wytwarzania ATP w procesie tlenowego oddychania komórkowego przez mięśnie dzięki efektywniejszemu utlenianiu glikogenu.
3.Zawartość mioglobiny zwiększa się nawet o 80%.
4.Wzrasta masa mięśniowa, a zmniejsza się ilość tłusczu. U sportowców typowy poziom tłusczu wynosi od 15% do 19% masy ciała u kobiet a od 6% do 18% masy ciała u mężczyzn. U nietrenujących kobiet poziom tłuszczu wynosi średnio 26% a u mezczyzn 15% masy ciała.
5.Wzrasta długość włókien mięśni wolnokurczliwych. Zmiana ta jest spowodowana zwiększeniem się ich możliwości oddychania tlenowego.
6. Wzrasta liczba naczyń włosowatych otaczających każde włókno mięsniowe. Mężczyzni uprawiający sport wytrzymałosciowy maja od 5% do 10% wiecej naczyn wlosowatych niz prowadzacy siedzacy tryb życia.
7.Wzrasta zdolnosc miesni do utleniania tłusczów. Dzieki temu glikogen z miesni i watroby moze byc zużywany w wolniejszym tempie. Wzrasta rownież zdolnosc organizmu do uwalniania kwasów tłusczowych z tkanek tłusczowych ich jako zrodła energi.
8.Nastepuej wzrost rozmiaru i gestosci mitochondriów w miesniach szkieletowych oraz wzrost aktywnosci i stezenia enzymow bioracych udzial w cyklu KRebsa.
W sumie same plusy:) Jednak trening musi byc dostosowany do wymogow danej dyscypliny, powinien powodować stopniowe przeciazenie miesni, aby zwiekszyc ich sile i wtrzymalosc. Trening powinien odbywac sie z odpowiednia czestotliwoscia, intensywnoscia i w odpowiednim czasie, by sprzyjal zzmianom fizjologicznym niezbednym przy uprawianiu danej dyscypliny i osiagniecia zalozonego efektu.
Pozdrawiam