>>> Maszeruj albo giń <<<
...
Napisał(a)
Mam takie male zapytanie na ktore pewnie ciezko bedzie oytrzymac jednoznaczna odpowiedz ale sprobuje. Nigdy nie plywalem wyczynowo, raczej tak dla siebie. Byl okres ze na basen chodzilem 2-3 x w tygodniu i spokojnie przeplywalem ok 1 km w ciagu jakichs 40-50 min. Technike wszystkich stylow mam na poziomie mysle dobrym. Teraz ostatni raz plywalem w wakacje. Chce zaczac znowu plywac chociaz z raz w tygodniu moze nawet zadziej w ramach raczej odnowy biologicznej niz trenowania. Gram ostatnio sporo w pilke na hali i czuje ze moje stawy sa przeciazone. Do tego jeszcze mam stara kontuzje barku ale ostatnio jest calkiem wporzadku. Jak radzicie ile gdzies zrobic na poczatek zeby nie przedobrzyc? Ja myslalem o jakichs 20 basenach (25m) tak w ciagu gdzies 30 min. I tak z 3-4 razy pozniej dopiero zwiekszac. Chyba nie bedzie za duzo po takiej przerwie co?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
mysle ze nie powinienes sobie ustawiac jakiegos dystnasu tylko pusc raz i zobaczyc ile dasz rade i potem ewentualnie czy cie boli ta kontuzja
pozdrawiam
pozdrawiam
...
Napisał(a)
No wlasnie tak planuje, ale musze tez obrac jakies minimum:). Ale dzieki bede staral sie tak plywac zeby jak najmniej barki pracowaly.
>>> Maszeruj albo giń <<<
Poprzedni temat
Siłownia w sportach zespołowych - pomaga czy nie?
Następny temat
Tenis ziemny - poczatki
Polecane artykuły