Sportxyz
1 dzien klata:
5 serii na plaskiej sztanga w okolicach 10powt x72,5
5 serii na skosnej sztanga w okolicach 10powt x60
2dzien biceps
5serii sztanga, uginanie stojac ok. 10powt 52,5
5 serii hantlami, uginanie stojac ok. 10 x25
3dzien barki
3 serie wyciskania sztanga siedzac przed glowa[nie moge stac, za nisko sufit]ok. 10powt. x 45
3 serie sztanga za glowe ok 10powt x45
4dzien plecki
5 serii przyciagania sztangi do klaty w sklonie ok10 powt x65
3 serie przyciagania hantelki do klaty[przeciwlegla reka i noga oparte na laweczce] ok 10powt x45kg
5serii martwy ciag na prostych nogach ok 10 x 80kg
na koniec ze 4 serie na kaptury, 2haltle w rekach, podciaganie ramion ok 12powt x 22,5 na 1hantel
5dzien triceps
wszystko na wyciagu [akurat z nim nie mailem nigdy problemu, zawsze jakos idzie do przodu] wszystko 12powt
3serie szerokim uchwytem 30kg
3serie waskim 27,5
3serie szerokim podchwytem 25
2 serie waskim 25
mam jakies 89kg, 187cm, cwicze z rok. w wakacje mialem przerwe, zaczalem od koncowki wrzesnia.
jak dochodze, ze robie wszystkie powtorzenia w cwiczeniu po 10 czty 12razy na tic, zwiekszam naklad o 2,5kg
wszystko bylo git, ale ostatnio zatrzymala mi sie klata na 2-3 treningi, na ostanim zrobilem mniej powtorzen. to samo dzisiaj bylo z barkami. biceps tez nie dzie do przodu. w zasadzie wszystko sie nagle zatrzymalo, albo sie cofa na dniach.
mam slabe geny, latego cwicze codziennie, moj organizm wymaga ciaglych bodzcow. na poczatki cwiczylem wszystko co 2dni [1dzien klata, barki, 2gi plecy, bic, tric] i szlo. jak zmniejszalem czestotliwosc to dupa.
prosze o rade, co mam teraz zrobic. nie mam szczegolnej diety, jem racjonalnie 5 razy dziennie, bialka jest duzo[ daje jeszcze sporo w ostrowi], weglowodanow chyba tez nie brak.
Cwicze u siebie w piwnicy. niedlugo dostane duze stojaki, bede mogl cwiczyc na nogi jakos. bede mial tez niedlugo sztange lamana i modlitewnik.
no wolalbym nie robic tu jakis sensacji z planem, jesli da sie ich uniknac.
pozdrawiam i licze tylko na sensowne odpowiedzi.
PS. miedzy cwiczeniami jest odstep 3min [w to wlicza sie cwiczenie], wiec zaleznie od niego odpoczynek waha sie 2min10sec-1,5min
5 serii na plaskiej sztanga w okolicach 10powt x72,5
5 serii na skosnej sztanga w okolicach 10powt x60
2dzien biceps
5serii sztanga, uginanie stojac ok. 10powt 52,5
5 serii hantlami, uginanie stojac ok. 10 x25
3dzien barki
3 serie wyciskania sztanga siedzac przed glowa[nie moge stac, za nisko sufit]ok. 10powt. x 45
3 serie sztanga za glowe ok 10powt x45
4dzien plecki
5 serii przyciagania sztangi do klaty w sklonie ok10 powt x65
3 serie przyciagania hantelki do klaty[przeciwlegla reka i noga oparte na laweczce] ok 10powt x45kg
5serii martwy ciag na prostych nogach ok 10 x 80kg
na koniec ze 4 serie na kaptury, 2haltle w rekach, podciaganie ramion ok 12powt x 22,5 na 1hantel
5dzien triceps
wszystko na wyciagu [akurat z nim nie mailem nigdy problemu, zawsze jakos idzie do przodu] wszystko 12powt
3serie szerokim uchwytem 30kg
3serie waskim 27,5
3serie szerokim podchwytem 25
2 serie waskim 25
mam jakies 89kg, 187cm, cwicze z rok. w wakacje mialem przerwe, zaczalem od koncowki wrzesnia.
jak dochodze, ze robie wszystkie powtorzenia w cwiczeniu po 10 czty 12razy na tic, zwiekszam naklad o 2,5kg
wszystko bylo git, ale ostatnio zatrzymala mi sie klata na 2-3 treningi, na ostanim zrobilem mniej powtorzen. to samo dzisiaj bylo z barkami. biceps tez nie dzie do przodu. w zasadzie wszystko sie nagle zatrzymalo, albo sie cofa na dniach.
mam slabe geny, latego cwicze codziennie, moj organizm wymaga ciaglych bodzcow. na poczatki cwiczylem wszystko co 2dni [1dzien klata, barki, 2gi plecy, bic, tric] i szlo. jak zmniejszalem czestotliwosc to dupa.
prosze o rade, co mam teraz zrobic. nie mam szczegolnej diety, jem racjonalnie 5 razy dziennie, bialka jest duzo[ daje jeszcze sporo w ostrowi], weglowodanow chyba tez nie brak.
Cwicze u siebie w piwnicy. niedlugo dostane duze stojaki, bede mogl cwiczyc na nogi jakos. bede mial tez niedlugo sztange lamana i modlitewnik.
no wolalbym nie robic tu jakis sensacji z planem, jesli da sie ich uniknac.
pozdrawiam i licze tylko na sensowne odpowiedzi.
PS. miedzy cwiczeniami jest odstep 3min [w to wlicza sie cwiczenie], wiec zaleznie od niego odpoczynek waha sie 2min10sec-1,5min
Krzysztof Piekarz
Jaroszek
