Uciązliwa goraczka

witam wszystkich. Nie mam co prawda abona i raczej sogow nie bede mogl dac ale mam pewien problem. Od rowno tygodnia mam goraczke niby niezbyt uciazliwa bo 36,9 - 37,3 C. Niby to malo, ale zawsze uciazliwe i przez dluzszy okres czasu naprawde potrafi dokuczyc. Bylem u lekarza tydzien temu kiedy mialem grubo ponad 38 dal mi antybiotyki i codipar na zbicie. Zbilo sie w 2 dni do 37 i te 37 caly tydzien trwa i trwa. Jest to uciazliwe bo ten stan podgoraczkowy nie chce spasc, a ja nie moge trenowac (no niby moglbym ale wole pierw wyzdrowiec) czy ma ktos jakas rade na to. Dodam ze tydzien temu bolalo mnie gardlo i mialem katar, a teraz juz mi przeszlo, nie boli mnie gardlo ani nie mam kataru, jednakze goraczka caly czas pozostaje i jest to uciazliwe. Troche jestem zmartwiony bo nie cwicze juz od 11 dni, serce kaze isc na silke a zdrowie i rozsadek rozkazuje zostac w domu ...

aaa i jeszcze mam jedno pytanie rodzice mowie ze jem jak swinia i to przez to ze jem tak duzo goraczka nie spada. Przez cala chorobe trzymam diete poniewaz boje sie spadkow. Jem 350-400 gr wegli, 120 gr bialka i 100 gr tluszczu.

mozesz miec po prostu podwyzszony metabolizm, duza czesc lekarzy uwaza, ze temperatura ciala, do 37 jest prawidlowa. ja bym sie nie martwil :P mozesz jeszcze miec oslabiony organizm po chorobie, zniszczona flore bakteryjna jelita itp. nic powaznego imo ;]

37,3 to nie goraczka
antybiotyk bez sensu
siedź w domu , odpoczywaj

dziekuje wszystkim za odpowiedz, tak tez zrobie ...

A bierzesz badz tez brales jakis koks??

a jesli bral koks to co ma to jakis zwiazek

bo mnie to samo trapi te same objawy i nie wiem co jest a jestem swierzo po cyklu goraczka 2 tydzien