SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

17-latek zadał koledze 74 ciosy nożem!!

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5736

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No chlopakowi, albo ktoś podpowiedział żeby trzymał się wersji ze zabil w obronie własnej, albo sam był taki mądry. Ale jeszcze chciał okłamac ze ktoś zaatakowal ich i jego śp. kumpel poległ, a on przejął narzędzie kujące? Dobrze to zrozumiałem bo juz sam nie wiem.

Jakby nie było to zachowanie wyjątkowo skrajne bo jak można swojego kumpla zabić, a już napewno zadając mu 74 ciosy nożem. Rozumiem pobic się, ale bez przesady ****a kudzie niedlugo będą się zabijać bo komuś nieprzypasuje ktoś w kolejce w supermarkecie. ****a pataologia jak nie wiem. Co się dzieje to aż szkoda.

pozdro
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
pinecone85 ZASŁUŻONY
Znawca
Szacuny 26 Napisanych postów 4636 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 22462
Nie wiem, czy loot miales kiedys okazje bronic sie w sytuacji stresowej(tzn. nie solowka,czy jakas zorganizowana akcja),ale wtedy kiedy naprawde boisz sie tego,co zrobi Ci napastnik.W takich syuacjach nie zadaje sie 74 razy wiecej ciosow niz napstnik,proporcje ida raczej w druga strone.No chyba,ze ofiara jest jak zimny komando,wyrywa typowi noz i bez mrugniecia okiem,a ni zadnych zbednych emocji i stresu patroszy wroga.

Na zdrowy chlopski rozum gdyby mnie ktos napadl przy uzyciu noza:

1)jakbym sie nie zesral,to moze bym zaczal uciekac
2)jakbym sie nie zesral i nie mogl uciekac,to moze bym przyjal proces myslowy o koniecznosci obrony
3)jesli (patrz) punkt 2,moze podjalbym jakies dzialania,ktore:
a)zakonczylyby sie moim ciezkim pokaleczniem,a w ostatecznym rozrachunku smiercia.
b)wywalczylbym sobie droge ucieczki.
c)jakims cudem wytracil bron przeciwnikowi i podjal walke wrecz
d)odebral noz przeciwnikowi i albo pkt 1,lub pkt 3.ust 3 c. (in fine-na koncu)
e)jesli ustep d.zadal przeciwnikowi cios badz dwa nozem,po czym zlozylbym swoj obiad w spodnie i w wariackiem delirium oddalil sie z miejsca.
f) nie wiele myslac odebralbym typowi noz,po czym zadal mu 74 ciosy w cale cialo,wrzucil jego zwloki do rzeki,obmyslil alibi,lub ewentualny plan wyjasniej przed prokuratorem,a nastepnie cala sytuacje skwitowal zimnym piwem .


Moja konluzja-nie byl to raczej przypadek obrony koniecznej.



Zmieniony przez - pinecone85 w dniu 2006-12-31 02:52:13

Grappling

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 9 Napisanych postów 2712 Wiek 41 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 30062
spoko pinek. ja wiem, że różnie mogło być. nie chcę osądzać.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 180 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1231
Tez tak uważam jakie jest prawdopodobieństwo ze udałoby sie mu odebrac nóz i szpikulec?? zastanówmy sie..............?? Moim zdaniem szanse 1 na 100000 najwyżej. No ale załóżmy ze był tym 100tys napadnietym i włąśnie jemu sie udało to który normalny człowiek zada w obronie 74 ciosy?? Ja tez bym zadał 1 moze dwa i brałbym nogi za pas.

Kto nie próbuje, nie wygraywa....

"...Czasem zeby pójść do przodu trzeba zrobic krok do tyłu..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 119 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 9544
wy w ogole czytaliscie ten artykol z o2 ?????? przeciez jest wyraznie napisane:

"Krótko po zdarzeniu Robert R. zgłosił policji, że razem z kolegą zostali napadnięci nad rzeką przez kilku nieznanych mężczyzn, uzbrojonych w jakieś ostre narzędzia. Mówił, że jemu udało się uciec, ale kolega tam został.
"

chyba nie trzeba tego wam tlumaczyc...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 180 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 1231
Faza Pytanie brzmi czy to ty czytałeś bo wyraźnie napisane jest. Jego pierwsza wersja..........Dodał, że według Roberta R. - w środę po południu, podczas spaceru nad rzeką Pową w starej części Konina, jego kolega - nagle i z nieznanych powodów - rzucił się na niego z nożem i szpikulcem o podwójnym ostrzu. Wtedy zaatakowany, broniąc się, miał mu wyrwać z rąk oba narzędzia i zadawać nimi ciosy.

Kto nie próbuje, nie wygraywa....

"...Czasem zeby pójść do przodu trzeba zrobic krok do tyłu..."

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 5 Napisanych postów 119 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 9544
chodzi o to ze on sciemnial ze ich napadnieto i ze to nie on go zabil tylko napasticy rozumiesz? dopiero pozniej sie przyznal ze to on zabil tak ze logiczne chyba kto jest winny jak ciagle zmienia wersje wydarzen,dla mnie wszystko jest jasne.

Zmieniony przez - .faza. w dniu 2007-01-07 14:53:21
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Liroy zbije Najmana

Następny temat

Mike Tyson aresztowany!!!

WHEY premium