Teraz moja waga to 73 kg
Powoli ograniczałem tłuszcze, i zwiększałem odrobine węgle, i w efekcie jestem na takiej diecie. Która mi najbardziej pasuje, i która mi najłatwiej utrzymać, aczkolwiek widze po podliczeniu wszystkiego ze ilosc kcal, jest odrobine za mała...
Śniadanie:
Puszka tuńczyka z odsączonym tłuszczem, 100 g ryżu białego, odrobina sera żóltego utartego, pół małej łyżki majonezu, do smaku ;)
Później ostrowia
obiad to przeważnie ryba, z warzywami, zdarza się że kurczak, bądź filety z kurczaka ogólnie każda z opcji łączona z warzywami
przeważnie po treningu, koło 20.00 ostrowia
kolacja to ser biały, chudy 250 g.
Zdarzają się dni kiedy są batony matrix pro 32 (kiedy nie ma opcji zrobienia czegoś w domu)
Tak to jeszcze jajczenice trzeba dodać...
Nie spożywam żadnego pieczywa, słodyczy itd, czasem zdarzy się, dwie trzy kostki czekolady, ale to naprawde rzadko.
Jeśli jem na miescie, to tylko sałatki.
Co najlepsze podliczyłem dzisiaj całość i wychodzi w sumie na dzień:
Białko 175-190 g białka na dzień
Tłuszcz ok 20-30 g na dzień max
Węgle ok 100 g węgli na dzień
Więc suma kcal 1275 do max 1500 na dzień.
Teraz coś o treningu.
2x tydzień SW
3x tydzień Siłka (teraz kończe ją 30 min aerobów, do tej pory siłka była osobno, bez aerobów i rano 2x w tygodniu biegałem)
1x basen (ale czasem wypada z braku czasu)
Założenia, zachowanie masy mieśniowej, strata tłuszczu na maxa...
Nie wiem czy to dobre miejsce aby pisać o wspomagaczach jakie były na redukcji i jakie są, teraz więc narazie o tym nie wspominam.
Pozdrawiam