To, co jemy każdego dnia - nawet w bardzo małej ilości - ma w dłuższym okresie znaczący wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Jedną z takich „małych" rzeczy w codziennej diecie są tzw. smarowacze, czyli to, czym smarujemy pieczywo.
W zależności od tego, ile i jakiego rodzaju tłuszczu zjadamy, jego wpływ na zdrowie może być korzystny albo szkodliwy. Niekorzystne dla zdrowia są spożywane w nadmiarze kwasy tłuszczowe nasycone (smalec, masło) i tzw. izomery trans (twarde margaryny, miksy), gdyż podnoszą poziom cholesterolu we krwi. Spożywanie dużej ilości tłuszczu nasyconego (zwierzęcego) może także prowadzić do otyłości.
Specjalista żywienia, dr Anna Stolarczyk, z Centrum Zdrowia Dziecka ostrzega, że większość tłuszczów zwierzęcych występuje w naszym pożywieniu jako tłuszcze ukryte (niewidoczne). Mogą stanowić naturalny składnik produktu albo być dodane w trakcie jego przetwarzania. Najwięcej tłuszczu ukrytego znajduje się w mięsie i wędlinach (nawet w chudej szynce), mleku i serze, produktach cukierniczych i orzechach.
Najbardziej korzystne dla zdrowia są tłuszcze roślinne, zawarte w olejach i wysokiej jakości margarynach, do których produkcji nie stosuje się olejów utwardzanych. Tłuszcze roślinne mają szczególne znaczenie dla zdrowia i prawidłowego funkcjonowania organizmu, gdyż są najlepszym źródłem wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Zawierają także niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe (NNKT), które muszą być dostarczane z pożywieniem, bo organizm nie potrafi ich samodzielnie wytwarzać. Kwasy te znajdują się w oleju sojowym, słonecznikowym, rzepakowym, oliwie z oliwek, ale również w dobrych jakościowo margarynach miękkich, np. w margarynie Rama Classic.
Naukowcy ze Szkoły Zdrowia Publicznego Uniwersytetu Harvarda w USA pod kierunkiem prof. Waltera Willetta opracowali nową piramidę zdrowego żywienia, uznając tłuszcze roślinne za bardzo korzystne dla zdrowia - bogate źródło niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych. Dlatego też umieścili je na pierwszym poziomie piramidy jako element codziennej diety.
Zdaniem gastroenterologa, dr Jerzego Mroza, w profilaktyce wielu schorzeń powinniśmy szukać tzw. zdrowych zamienników. Na przykład tłuszcze zwierzęce należy zastąpić miękkimi margarynami i olejami. Z kolei białka zwierzęce(wieprzowina, tłustsza wołowina), którym z reguły towarzyszą tłuszcze nasycone (często ukryte), najlepiej zastąpić białkiem z ryb morskich oraz z roślin strączkowych (groch, fasola), soi i kasz. Pamiętajmy, by przygotowując dania z tych ostatnich wzbogacić je w tłuszcze (najlepiej roślinne), po to aby nasz organizm mógł dobrze przyswoić zawarte w produktach witaminy A, D, E (rozpuszczalne w tłuszczach). Osoby odchudzające się powinny pamiętać, że w ich diecie nie może zbraknąć niezbędnych organizmowi składników: białek, węglowodanów i tłuszczów pochodzenia roślinnego.
Tłuszcze a dieta
W diecie tzw. redukcyjnej, czyli odchudzającej, której celem jest pozbycie się zbędnych kilogramów, nie wolno całkowicie rezygnować z tłuszczów! Należy jednak ograniczyć ilość tłuszczów zwierzęcych na rzecz tłuszczów roślinnych.
W diecie ograniczającej tłuszcze, zalecanej np. w miażdżycy czy zaburzeniach gospodarki lipidowej, również należy ograniczyć jedynie tłuszcze zwierzęce na korzyść roślinnych.
W diecie lekkostrawnej zazwyczaj przyrządzamy potrawy gotowane, a unikamy smażonych. Jeśli chcemy i możemy sobie pozwolić na danie smażone, to powinniśmy je przyrządzić wyłącznie na tłuszczu roślinnym: oleju, oliwie lub margarynie. Stosując taką dietę należy używać - jako tzw. tłuszczu dodanego do potraw - tylko tłuszczu pochodzenia roślinnego.
Żródło: http://www.dieta.twoja.org/index.php?option=com_content&task=view&id=40&Itemid=1
Zmieniony przez - Lasowiacze w dniu 2007-01-01 18:25:06
" W kulturystyce nie jest ważne ile podnosisz tylko jak to podnosisz."