Mam 21 lat cos kolo pol roku temu uległem poparzeniu dosc konkretnemu przez co straciłem jakies 8 kilogramów i jakies 2/3 siły, do tego mam rane na łopatce i na powierzchni ciała jest troche blizn.
Wiec chciałbym troche sie wzmocnic ale wysickanie czy pompki odpadaja chodzi o to zeby nie angazowac zbytnio tej łopatki, bo juz raz mi jucha pociekła, do tego mam słabsza lewa noge bo miałem odlezyne tam.
Jedyne co sobie wymysliłem narazie to mahanie hantelka na bica w oparciu o noge i jakies przysiadziki czy tam rowerek.Lepiej chyba robic cokolwiek niz zupelnie nic. Moze ktos ma jakies sugestie ?