czy jest sens ćwiczyć?

czesc ćwicze ok 2 miesiace bez diety ani supli bo poprostu nie mam na to czesu i pieniedzy czy w takim wypadku jest sens ćwiczyć i czy jezeli nie mam diety to czy beda w jakimś stopniu rozrastały sie mięsnie?dodam ze moje treningi sa dość wyczerpujace i tyram na nich ostro

...zawsze jest jakis sens ale skoro nie trzymasz diety i nie masz o niej pojecia to zbyt wiele nie zdzialasz bo zeby Twoja sylwetka byla optymalna musisz dostarczac organnizmowi wszystkich niezbędnych skladnikow a to sie wiąze z dobrą dietą.Cos tam zawsze bedzie widac ale zbyt wiele nie oczekuj
pzdr

hehe
to co robisz, ze nie masz czasu?
Pracujesz?
Jeżeli pracujesz masz kase.
Co z dietą ? Czemu nie możesz jej trzymać? Nie chce ci się?

Sam sobie szukasz wymówki .

tez beda efekty, moze nie tak duze jak z dieta i suplami, ale beda

Zmieniony przez - L_I_S_E_K_ w dniu 2007-01-04 21:28:47

zawsze jest sens- bedziesz zawsze silniejszy i zdrowszy od niecwiczacego!

Sens jest to tak samo jak z grą w piłkę chcesz być lepszy to grasz, chcesz być silniejszy to ćwiczysz:)

skoro sie nad tym zastanawiasz to ci powiem że w twoim przypadku nie ma sensu, bo i tak za miesiąc przestaniesz ... jednak rusz tyłek i się sam o tym przekonaj!

pytanie dość dziwne

pozdro ...

Dobra dieta faktycznie nieco kosztuje,ale wystarczy,zebys staral sie jesc wiecej bialka,a nie bedzie tak zle(choc prawdopodbnie wyjdzie Ci kalorii sporo na + i bedziesz musial orpocz silki troche pobiegac). Wiec jakis sens jest.