Szacuny
0
Napisanych postów
19
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
455
Po kilku miesiącach przymusowej przerwy (wypadek) uznałem, że już czas, by zacząć od nowa dbać o wygląd
Trzy dni pod rząd (niedziela, poniedziałek, wtorek) ćwiczyłem na siłowni, ból mięśni występuje jadnak aż do dzisiaj Czy to normalne, by ból utrzymywał się aż tyle czasu? Jak zniwelować lub przynajmniej ograniczyć to zjawisko? Mam teraz sporo wolnego czasu i chciałbym maksymalnie go wykorzystać.
Drugie pytanie: co polecacie dla osoby startującej w zasadzie od zera na siłowni, by wstępnie rozćwiczyć klatkę + brzuch (i przy okazji pozbyć się nadmiaru tłuszczu )? Dysponuję hantlami, sztangą, ławeczką ukośną oraz amatorskim atlasem.
Szacuny
0
Napisanych postów
169
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8914
Ćwiczyłes az 3 dni pod rzad to normalne ze przez kilka dni bedziesz miec zakwasy.Jesli chcesz sobie zrobic ze tak powiem COS aby zacząc pożadnie sie masowac proponuje trening act Michaila + aeroby np basen , piłka nożna itp . No i powinienes zadbac o odżywianie 3 miesiace takiej ogólnorozwojówki i powrocisz do formy przynajmniej w moim przypadku to wystarczyło .
Szacuny
0
Napisanych postów
19
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
455
Dzięki za act Michaila. Nie słyszałem o tym wcześniej, po zapoznaniu się z nim stwierdzam, iż myślałem nad czymś podobnym, jedynie nie byłem pewien, czy planowane przeze mnie 3 treningi tygodniowo to wystarczająca ilość.
Odżywianie - o czym konkretnie myślisz? Jestem przeciwnikiem wszelkiego szprycowania się odżywkami (no, chyba, że w naprawdę niewielkich ilościach)
W sezonie letnim sporo jeżdżę na rowerze, dawniej grałem również w tenisa ziemnego. Czy daje mi to jakieś wymierne efekty na wcześniej wymienione przeze mnie partie ciała, oprócz nóg?
Szacuny
386
Napisanych postów
37478
Wiek
4 lata
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
126446
przecież tle razy sie mowi żeby zaczynac stopniowo- teraz musisz odczekac az do zupełnego ustapienia bólu, no i jescze kilka dni na zupełna regenarację.
potem zacznij od malych cieżarów i większej liczby powt.
np. 15- nawet z 10-cio powtórzeniowym zapasem.
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
Szacuny
0
Napisanych postów
169
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
8914
Swistu to są sporty ogólnorozwojowe co za tym idzie trzeba to rozumiec pod tym wzgledem ze rozwija całe ciało , to dobrze ze jestes aktywny.
Odżywianie- nie miałem konkretnie na myśli jakies zbilansowanej diety poniewaz na poczatek nie jest ona potrzebna az tak bardzo aczkolwiek dobrze by było jakbys o odżywianiu troche poczytał - napewno na tym nie stracisz ;)
Tak , podział na 3 dniowe treningi uważam za jak najbardziej słuszny.
Szacuny
0
Napisanych postów
30
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
454
a czy dzieje sie cos jak np w poniedzialek robie klatke i mam zakwas powiedzmy 3 dni. i w nastepne dni kontynuluje trening na inne miesnie i cwiczac na klatke jedynie ja rozciagajac? ja robie sobie w aktualnym cyklu treningi 5 razy w tygodniu i codziennie mam jedna grupe miesni.i zakwasy nie przeszkadzaja mi w zyciu chociasz sa potezne :) ale jak boli to rosnie. wiec nie zachowuj sie jak baba cwiczysz na silce to nie placz ze Cie cos tam boli to jest z tym niestety zwiazane
Szacuny
0
Napisanych postów
21
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
781
Ja ma troche inne podjeście do zakwasów.Dla mnie najprostszym sposobem jest pomimo bólu ćwiczyt ta parie mięśni i to nie jakimiś śmiesznymi ciężarami tylko na maxa. Efekt jest taki ze pierwasza seria idze ledwo ledwo całe mięśnie strasznie bolą. Natomiast w 2 i 3 jest juz prawie ok lekko odczówam zakwasy.