Mam zasadnicze pytanie; co jest lepsze ACT czy zwykla obwodowka dla poczatkujacego? Moj staz to 2 tyg (ACT) i nie wiem czy nie zmienic na zwykla obwodowke (3 serie po 10 kazda partia miesni). Moj "cel" to za miesiac przejscie na normalnego splita i boje sie ze nie przygotuje do tego organizmu (mnogosc serii na jeden miesien). Nie widze jeszcze za bardzo jakichkolwiek efektow (ciezar), a to mnie ciut demotywuje (jak kazdego nastolatka, tym bardziej ze u mnie niemal nikt nie cwiczy ACT.
Co poradzicie?