Ćwiczę 4 razy w tygodniu w systemie 2-1-22 czyli 2 dni z treningami, dzień przerwy , 2 dni z treningami i 2 dni przerwy.
Dzień 1.
I) klatka piersiowa
1. Wyciskanie sztangi leżąc 4 serie po 7 powtórzeń
2. Wyciskanie na skosie - 3x7
3. rozpiętki leżąć - 3x7
II) Naramienne
1. Wyciskanie siedząc na maszynie 3x 7 powtórzeń
2. Wznosy hantli bokiem stojąc 3x7
3. Wznosy hantli do góry w opadzie tułowia lub leżąc na ławce 2x7
Dzień 2.
I) Mięśnie grzbietu:
1. Ściąganie drążka wyciągu za głowę siedząc 3x7
2. Sciąganie drążka wyciągu podchwytem do klatki piersiowej w odchyleniu tułowia 3x7
3. Podciąganie hantla jednorącz w opadzie tułowia 3x7
II) Biceps
1. Unoszenia z hantlem na modlitewniku 4x7
2. Unoszenia z hantlem na modlitewniku ‘’młotki’’ 4x7
III) Triceps
1. Wyciskanie sztangi na wysokość czoła 4x7
2. Wyciskanie hantla nad głowę siedząc 4x6
III) Przedramię
1. Unoszeni nadgarstków ze sztangą w opadzie tułowia 4x15
Dzień 3.
I) Mięśnie czworogłowe ud
1. suwnica 4x7
2. przysiady ze sztangą 4x7
II) Mięśnie dwugłowe ud
1. uginanie nóg na maszynie leżąc - 4x7
III) Łydki - unoszenie ud na maszynie 5 x 12
IV) Brzuch - maszyna 3 x max powtórzeń
I co o tym sądzicie. Staram się dobierać maxymalne ciężary żeby zrobić tyle powtórzeń w seri ile powyżej. Ten trening robie od tygodnia, a czy nie jest przypadkiem troche za ciężki jak dla osoby z tak krótkim stażem? Proszę o opinie. Pozdrawiam